Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Specjalna Strefa Sztuki: Andrzej Walczak vs. Łukasz Magin

Emilia Białecka *Emkanabe*
Emilia Białecka *Emkanabe*
Na środowe (3 listopada) oświadczenie Andrzeja Walczaka, w którym powiadomił o swojej rezygnacji z funkcji pełnomocnika prezydenta ds. Specjalnej Strefy Sztuki odpowiedział już Łukasz Magin. Trwa wymiana zdań.

Wiceprezydent Łukasz Magin odpowiedział na oświadczenie Andrzeja Walczaka. W swoim liście podziękował Walczakowi za wieloletnią współpracę przy realizacji wizji Nowego Centrum Łodzi, w tym Specjalnej Strefy Sztuki i na tym uprzejmości się skończyły.

Wiceprezydent Magin nie zgadza się jakoby wstrzymywał prace nad powstaniem Nowego Centrum. "Specjalna Strefa Sztuki ma pozwolenie na budowę. Prace budowlane przy rewitalizacji budynków EC1 Wschód i Zachód trwają od wakacji. Dzisiaj zapoczątkowany został**[drugi etap przetargu na wykonanie podziemnego dworca Łódź Fabryczna**](https://lodz.naszemiasto.pl/photo-day-140-na-dworcu-w-gdyni-do-piatku-czekamy-na-wasze/ar/c2-2992688). To fakty, które świadczą, że wizjonerska koncepcja Nowego Centrum Łodzi jest przez obecne władze wprowadzana z życie z całą konsekwencją i odpowiedzialnością" - pisze Magin w odpowiedzi na zarzuty Andrzeja Walczaka.

Jak podkreśla, współpraca z pełnomocnikiem ds. SSS układała się "w sposób zadowalający", a "utrudniały ją jedynie problemy z osobistym kontaktem z powodu częstych wyjazdów zagranicznych i niedyspozycji zdrowotnych pełnomocnika, a także niewywiązywanie się przez niego z obowiązku comiesięcznego pisemnego raportowania z postępów przy realizacji projektu".

Andrzej Walczak odpiera zarzuty jakoby dokumentacja nie była dostarczana: "Korespondencja kierowana przeze mnie i zespół osób ze mną współpracujących do władz Miasta, dotycząca stanu prac nad Specjalną Strefą Sztuki, zawierająca również wiele krytycznych uwag, wskazujących na konieczność pilnego podejmowania działań dotyczących nie tylko SSS, ale obszaru całego NCŁ, zajmuje wiele segregatorów. I, niestety, pozostaje bez reakcji" - pisze Walczak.

Do poważniejszych zarzutów ze strony Łukasza Magina należą te w kwestii pomysłu Walczaka odnośnie utworzenia spółki celowej. Jak pisze wiceprezydent, według tej wizji udziałowcami miały by być samorząd miejski i wojewódzki oraz sam Andrzej Walczak lub utworzony przez niego podmiot prywatny.

"Uważam, że dla zachowania przejrzystości finansowej przy budowie i zarządzaniu Nowym Centrum Łodzi nie ma w tym procesie miejsca dla podmiotu prywatnego. Ewentualne dopuszczenie partnera prywatnego powinno się odbyć w postępowaniu publicznym. Wtedy będziemy mieli pewność, że wybrana zostanie oferta najlepsza dla Łodzi" - takie zdanie wyraził Łukasz Magin.

Odpowiedź wiceprezydenta na oświadczenie Andrzeja Walczaka odnośnie Specjalnej Strefy Sztuki:

Bardzo dziękuję Panu Andrzejowi Walczakowi za jego wieloletnią pracę przy realizacji wizji Nowego Centrum Łodzi, którego ważną część stanowi Specjalna Strefa Sztuki. Mam nadzieję, że jego krytyczne słowa pod moim adresem podyktowane są tylko emocjami spowodowanymi jego osobistą decyzją o rezygnacji z funkcji pełnomocnika prezydenta ds. SSS. Trudno zgodzić mi się z tezą, jakobym hamował prace nad powstaniem Nowego Centrum. Specjalna Strefa Sztuki ma pozwolenie na budowę. Prace budowlane przy rewitalizacji budynków EC1 Wschód i Zachód trwają od wakacji. Dzisiaj zapoczątkowany został drugi etap przetargu na wykonanie podziemnego dworca Łódź Fabryczna. To fakty, które świadczą, że wizjonerska koncepcja Nowego Centrum Łodzi jest przez obecne władze wprowadzana z życie z całą konsekwencją i odpowiedzialnością. Moja współpraca z Panem Andrzejem Walczakiem układała się w sposób zadowalający. Utrudniały ją jedynie problemy z osobistym kontaktem z powodu częstych wyjazdów zagranicznych i niedyspozycji zdrowotnych pełnomocnika, a także niewywiązywanie się przez niego z obowiązku comiesięcznego pisemnego raportowania z postępów przy realizacji projektu. Nigdy jednak nie ukrywałem mojego dystansu do pomysłu pełnomocnika co do sposobu zarządzania Nowym Centrum Łodzi. Pomysł ten polega na utworzeniu spółki celowej, którego udziałowcami byliby: samorząd miejski i wojewódzki oraz nie kto inny tylko sam Pan Andrzej Walczak lub utworzony przez niego podmiot prywatny. Uważam, że dla zachowania przejrzystości finansowej przy budowie i zarządzaniu Nowym Centrum Łodzi nie ma w tym procesie miejsca dla podmiotu prywatnego. Ewentualne dopuszczenie partnera prywatnego powinno się odbyć w postępowaniu publicznym. Wtedy będziemy mieli pewność, że wybrana zostanie oferta najlepsza dla Łodzi.

Łukasz Magin

Odpowiedź Andrzeja Walczaka na list Łukasza Magina:

Ze zdziwieniem i rozczarowaniem obserwuję standardy stosowane przez pana Prezydenta Magina w publicznym przedstawianiu zarzutów dotyczących mojej osoby. Przypisywanie mi, iż działam w intencji osobistych korzyści, spotyka mnie od samego początku zainicjowanego przez mnie projektu. Widocznie trudno uwierzyć, dlaczego prywatna osoba zdecydowała ponieść wydatki na przebudowę miasta, które, jak obliczyłem, przekroczyły już 10 mln zł. Czasami sam się sobie dziwię. Mam jednak poczucie, że niektóre pomysły służące upowszechnieniu idei Nowego Centrum Łodzi powinny być realizowane bez oczekiwania na przedłużające się  procedury związane z ich finansowanie przez budżet miasta. Mam też poczucie zobowiązania wobec Łodzi. Przyzwyczaiłem się już do tego, że wiele osób uważa mnie za trochę szalonego. Słyszałem o tym, że działam dla osobistych korzyści, że jestem właścicielem kilku hektarów w centrum Łodzi, ale takie enuncjacje do tej pory pojawiały się tylko na forach internetowych.

Moje zaangażowanie w projekt Nowego Centrum Łodzi jest znacznie dłuższe niż aktywność Pana Prezydenta  w tym zakresie. Korespondencja kierowana przeze mnie i zespół osób ze mną współpracujących do władz Miasta, dotycząca stanu prac nad Specjalną Strefą Sztuki, zawierająca również wiele krytycznych uwag, wskazujących na konieczność pilnego podejmowania działań dotyczących nie tylko SSS, ale obszaru całego NCŁ, zajmuje wiele segregatorów. I, niestety, pozostaje bez reakcji. Co zadziwiające - w odpowiedzi zarzucono mi przekroczenie moich kompetencji jako pełnomocnika. Uznając, iż w formule połajanek stosowanej przez pana Magina  wobec mnie nie da się działać w sposób konstruktywny, postanowiłem złożyć rezygnację ze stanowiska pełnomocnika i nie zamęczać już Pana Prezydenta pytaniami i postulatami, które i tak pozostawały bez odpowiedzi. Sugeruję jednak, aby pan prezydent Magin mimo wszystko zapoznał się z moim raportem przekazanym członkom Komisji Kultury Rady Miejskiej w dniu 25 października. Nawiązując do wspomnianej przez Pana Prezydenta przejrzystości finansowej, już dzisiaj deklaruję, że chętnie wezmę udział w konkursie czy  przetargu - jeśli tylko nareszcie ktoś podejmie decyzję, jak prowadzić projekt Nowego Centrum Łodzi.

Andrzej Walczak

Czytaj także:
- Polityczne apetyty kandydatów na prezydenta
- Program Rozwoju Bibliotek: Biblioteki to centra kultury i informacji

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto