Witold Kopeć, łódzki oficer rowerowy definitywnie rezygnuje. Wypowiedzenie już złożone

To już pewne. Łódź wkrótce zostanie bez swojego oficera rowerowego. To stanowisko będzie miało swojego gospodarza tylko do końca marca. Póki co nie wiadomo czy ogłoszony zostanie kolejny nabór.

- Powody rezygnacji, to rozbieżności między moją wizją rozwoju infrastruktury rowerowej a wizją moich przełożonych. Wizji moich przełożonych nie mógłbym realizować w zgodzie z własną wiedzą na temat tego, jak powinna być rozwijana infrastruktura w Łodzi - tłumaczy w rozmowie z MM-ką Witold Kopeć.

Kopeć pełnienie funkcji pełnomocnika prezydenta Łodzi ds. polityki rowerowej rozpoczął w kwietniu 2011 roku. Przed końcem 2012 roku przestał formalnie pełnić funkcję pełnomocnika prezydenta Łodzi ds. polityki rowerowej. Po jakimś czasie został przeniesiony do Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, gdzie kierował Samodzielnym Stanowiskiem ds. Polityki Rowerowej.

W jednym z pierwszych wywiadów, jaki świeżo upieczony oficer rowerowy zgodził się udzielić MMŁódź.pl, zapytaliśmy czy Łódź rowerowa z prawdziwego zdarzenia jest możliwa? Kopeć odpowiedział wtedy, że jest jak najbardziej możliwa, ale musi być wola polityczna.

Witold Kopeć ma 35 lat. Z wykształcenia jest geografem, ukończył Wydział Nauk Geograficznych Uniwersytetu Łódzkiego. Był współorganizatorem łódzkiej Masy Krytycznej oraz założycielem blogu Lodz Cycle Chic. Wraz z żoną i córeczką przez cały rok podróżuje po Łodzi na rowerach.

Wizja nie do przebicia?

Czy rzeczywiście te rozbieżności były tak duże, że musiało dojść do rezygnacji? Pytanie postanowiliśmy zadać Radosławowi Stępniowi, wiceprezydentowi odpowiedzialnemu za kwestie transportowe. Niestety nie udało się. Ten wraz z dyrektorem Zarządu Dróg i Transportu Grzegorzem Nitą, przebywa aktualnie na wyjeździe służbowym poza Polską.

Być może dowiemy się od nich na sesji Rady Miejskiej w Łodzi, która ma odbyć się 6 marca. Wówczas mogłaby się odbyć dyskusja na temat realizacji zapisów Karty Brukselskiej oraz polityki rowerowej władz Łodzi. Taki wniosek do przewodniczącego RM złożył wczoraj (19 lutego) Bartosz Domaszewicz.

Zobacz materiały o wydarzeniach w Łodzi
Morderstwo na Pietrynie	Reklamy znikają	Dawna Łódź	Biber w Łodzi