"Krabat" nie jest w Polsce tak popularny, jak w Niemczech i nie budzi w polskiej publiczności skojarzeń.
Krabat główny bohater sztuki ma 14 lat. Świat, w którym żyje pogrążony jest w Wojnie Trzydziestoletniej. Rodzice Krabata nie żyją, nie ma gdzie mieszkać, dokąd pójść. Chłopak trafia do młyna. Tam spotyka młynarza i jego jedenastu uczniów, którzy tworzą tajne bractwo praktykujące czarną magię. Krabat staje się jednym z nich, poznaje magiczne zaklęcia i uczestniczy w mrocznych rytuałach. Mistrz-młynarz każdego roku składa diabłu w ofierze jednego z młynarczyków. Krabat, początkowo jest zafascynowany zgłębianiem tajników czarnej magii, lecz później postanawia znaleźć sposób na pokonanie czarnoksiężnika.
Historia Krabata przedstawiona jest w prosty, oszczędny sposób. Sceny są dopracowane w najmniejszym szczególe. Wykorzystano w nich lalki i maski zaprojektowane przez Michaela Vogla. Przedstawienie jest ilustrowane muzyką tworzoną na żywo muzyką przez Charlotte Wilde. Muzyka prowadzi widza poprzez kolejne sceny, wręcz wytycza szlak i przejmuje rolę narratora.
W inscenizacji Krabata nie jest oczywiste to, co zasugerowali aktorzy podczas spotkania z publicznością po spektaklu, że jest to w pierwszej kolejności opowieść o sile miłości. Można było odnieść wrażenie, że ten mroczny spektakl, pełny magicznych rytuałów, zdominowało raczej wszechogarniające zło, pokusa w postaci czarnej magii.
"Krabat" otrzymał w tym roku nagrodę specjalną na XXV Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Lalkarskiej w Bielsku-Białej.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?