Mieszkańcy Warneńczyka pojawili się na sesji Rady Miejskiej w Łodzi, by zaprotestować przeciwko budowie centrum handlowego Plaza.
- To ma być moloch o długości 1 km i wysokości 20 metrów. Zasłoni nam słońce - narzeka Milena Szpat z ul. Warneńczyka. - Centrum handlowe ma być za blisko domów. Ulica Warneńczyka jest wąska i już jest problem z przejazdem. A wjazd do centrum handlowego ma być od tej strony. Nie chcemy przyjęcia tego planu miejscowego.
Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, która reprezentuje mieszkańców, zamierza złożyć do prokuratury wniosek o sprawdzenie powiązań finansowych miasta i firmy Plaza.
- Są nieprawidłowości w dokumentacji i rozliczeniach miasta z inwestorem - mówi Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. - Z tytułu nieruchomości firma Plaza wpłaca do miasta 200 tys. zł rocznie. Jeden z udziałowców tej firmy wpłacił na budowę Centrum Dialogu ponad 5 mln zł. A miasto chce wybudować drogę do centrum handlowego za 11 mln zł. Stąd podejrzenia, że plan miejscowy powstaje pod inwestora.
Urzędnicy zaprzeczają jakimkolwiek powiązaniom z inwestorem.
- Plan miejscowy musi być zgodny ze studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego, a tam w 2010 roku zapisano funkcje handlowe dla tego terenu - mówi Aleksandra Hac z biura rzecznika prasowego prezydenta Łodzi. - Miejska Pracownia Urbanistyczna nie mogła zmienić studium, ani projektu planu miejscowego. Rok temu na forum Rady Miejskiej odbyła się dyskusja o przeznaczeniu tego terenu i radni podtrzymali utworzenie tam funkcji handlowej.
Głosowanie nad przyjęciem planu ma odbyć się w środę po południu. Jeśli radni nie przyjmą planu, to można będzie rozpocząć prace nad zmianą studium. Trwałoby to kilka lat. Inwestor, który chce budować centrum handlowe mógłby wtedy wystąpić do sądu z roszczeniami przeciw miastu.
- Można zacząć prace nad nowym studium, tylko co to zmieni? - zastanawia się Mateusz Walasek, przewodniczący klubu radnych PO. - Nie da się zapisać w tym miejscu funkcji mieszkaniowej, bo żaden deweloper nie postawi osiedla przy torach kolejowych. Można przeznaczyć teren pod funkcje przemysłowe, tylko czy mieszkańcy Warneńczyka będą chcieli mieć przemysł pod oknami? Skoro nie widzimy innej alternatywy dla wykorzystania tego terenu, to konsekwentnie podtrzymujemy funkcję zapisaną w studium z 2010 roku.
Wyjątkowy mural na kamienicy przy Jaracza. Łodzianie obrzucili ścianę jajkami
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?