Będzie kolejny przetarg na tramwaj na Olechów. Inwestycja zagrożona?

Dzisiaj (26 października) władze Łodzi poinformowały o ważnej decyzji związanej z przebudową trasy WZ, jednej z ważniejszych inwestycji w Łodzi. Aktualny przetarg zostaje anulowany i jednocześnie zostaje ogłoszony nowy.

- Zdecydowaliśmy, że mimo trudności utrzymujemy zadanie budowy trasy WZ. Ma to byś sztandarowe połączenie tramwajowe między Retkinią a Widzewem - zapewniał Radosław Stępień, wiceprezydent Łodzi.

Jednak druga próba wyłonienia wykonawcy inwestycji będzie opatrzona innymi zasadami. Przebudowa trasy WZ podzielona zostanie na trzy etapy, ze względu na brak możliwości zapewnienia całościowego finansowania z budżetu miasta.

- Pierwszy etap jest bardzo podobny do tego, który był w poprzednim przetargu z pewnym zmniejszeniem zakresu. Na razie ze względów proceduralnym nie mogę  podawać szczegółów - mówił Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Wiemy, że zakłada on prace drogowo-torowe wraz z niewielką częścią Systemu Sterowania Ruchem. Drugi etap obejmie realizację pozostałych odcinków torowych, a trzeci montaż - Systemu Sterowania Ruchem na całym odcinku. W praktyce etap drugi i trzeci zostanie zrealizowany po podpisaniu umowy na finansowanie pierwszego.

Specyfikacja przetargu na stronie ZDiT ma pojawić się w przyszłym tygodniu. Nie wiadomo czy prace budowlane rozpoczęłyby się jeszcze w tym roku. Nie wiadomo też czy firmy zechcą ponownie stanąć do przetargu i dać korzystne dla miasta ceny. Przy inwestycjach w infrastrukturę normalne jest, że im krótszy czas realizacji, tym większe nakłady muszą zostać zastosowane.

Tramwaj WZ zagrożony?

Mniej optymistycznie na całą sytuację patrzy rzecznik niezmotoryzowanych. Uważa, że bardziej od szynowców w przebudowie trasy WZ liczą się auta. - W całej tej inwestycji głównym celem jest zapewnić przepustowość tej trasy dla samochodów na całej długości, ale za pieniądze na tramwaj - uważa Wojciech Makowski z Fundacji Fenomen. - Dzielenie inwestycji na kawałki bez zabezpieczenia pieniędzy na realizację całości jest nieuczciwe i nieodpowiedzialne - dodaje.

Z mniejszym optymizmem patrzy też Tomasz Bużałek z Inicjatywy na Rzecz Przyjaznego Transportu w Łodzi. Jej projekt Dworca Tramwajowego Centrum po 6 latach został wykorzystany i ma być zrealizowany przy przebudowie tramwaju z Retkini na Olechów. - Podstawowy problem polega na tym, że inwestycja jest mocno niedoszacowana. No i trzeba zdać sobie sprawę, że budowa takiego tunelu, jak zakłada inwestycja, jest bardzo kosztowna - sugeruje.

Przypomnijmy: po zakończeniu przetargu okazało się, że ceny, za które firmy gotowe były zrealizować inwestycję, wahały się od 422 mln z do 579 mln zł. Najtańszą ofertę złożył Mostostal, ale miastu i tak brakowało ponad 160 mln złotych.

Jak przyznał w piątek wiceprezydent Stępień, nowy przetarg nie spowoduje gigantycznego obciążenia budżetu Łodzi w przyszłym roku. A to mogłoby wynieść nawet ponad ćwierć miliarda złotych.

Weź udział w dyskusji na Facebooku. Pytamy, czy ponowny przetarg może w znacznym stopniu opóźnić tę tramwajowo-drogową inwestycję?

Czytaj więcej o

:

• Tramwaj na Olechów pojedzie przez ulicę Rokicińską, a nie Wujaka

• Po ostatnich cięciach rozkładów linie nocne w tygodniu kursują co godzinę