Akt oskarżenia przeciwko prezydent Hannie Zdanowskiej

W miniony piątek do Sądu Okręgowego w Łodzi wpłynął akt oskarżenia przeciwko Hannie Zdanowskiej. Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim zarzuciła prezydent Łodzi poświadczenie nieprawdy w dokumentach, które miały umożliwić uzyskanie kredytu przez jej partnera. Włodzimierz G. starał się o kredyt mieszkaniowy w grudniu 2008 roku. Zagrożenie wynikające z tego czynu to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Hanna Zdanowska w prokuraturze. Umorzyli postępowanie karne dotyczące poświadczenia nieprawdy

W kwietniu tego roku prokuratura umorzyła jeden z zarzutów przedstawionych Hannie Zdanowskiej. Dotyczył on uzyskania kredytu w oparciu o poświadczające nieprawdę dokumenty. Według ustaleń śledczych prezydent spłaciła go zanim wszczęto postępowanie karne. Bank udzielający Zdanowskiej kredytu nie miał wobec klientki żadnych zarzutów.

Rzecznik prezydent Zdanowskiej podkreśla, że postępowanie kontrolne Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w którym sprawdzono prawidłowość i prawdziwość oświadczeń o stanie majątkowym, składanych przez Hannę Zdanowską w latach 2012 - 2016 w związku z pełnieniem funkcji Prezydenta Miasta Łodzi nie wykazało żadnych uchybień.

Prezydent Łodzi wydała oświadczenie w sprawie, które publikujemy poniżej:

Zarzuty są absurdalne, sprawa została wyjaśniona. Sąd już raz w tej sprawie przyznał mi rację i uznał, że prokuratura nie miała prawa postawić mi jednego z zarzutów i prowadzić postępowania. Sama prokuratura w czerwcu tego roku ostatecznie umorzyła główny postawiony mi zarzut. Jeden z kredytów został już przeze mnie spłacony, a drugi jest regularnie spłacany przez mojego partnera. Bank nie poniósł żadnej szkody. Jestem niewinna, nie zrobiłam nic złego.