Lekarz dyżurny oddziału intensywnej terapii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki powiedział reporterowi Expressu Ilustrowanego, że u chłopca doszło do niewydolności ośrodków pnia mózgu. Jeżeli stan rannego się nie poprawi, we wtorek zostanie przeprowadzona diagnostyka, stwierdzająca śmierć mózgu. Następnie zbierze się komisja, która zdecyduje o odłączeniu chłopca od aparatury, która podtrzymuje jego funkcje życiowe.
Przypomnijmy, że w niedzielę ok. 4 rano na autostradzie A2, na wysokości węzła Emilia rozbił się i spłonął samochód subaru forester na białoruskich numerach rejestracyjnych. Na miejscu zginęły 3 osoby (dwóch mężczyzn i kobieta) podróżujące samochodem. Siła uderzenia była tak duża, że 2-letni chłopczyk wypadł z samochodu. Malec w krytycznym stanie trafił do szpitala.
Źródło: W najbliższych godzinach lekarze podejmą decyzję, czy odłączyć aparaturę podtrzymującą funkcje życiowe 2-letniego chłopczyka, który został ciężko ranny w wypadku na autostradzie A2...
Czytaj też: Tragiczny wypadek na A2 w Emilii. 3 osoby spłonęły z rozbitym Subaru [ZDJĘCIA]
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?