Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żużel i rugby na jednym obiekcie, a Łódź będzie stolicą speedwaya?

Dariusz Kuczmera
fot. Krzysztof Szymczak
Jak grom z jasnego nieba gruchnęła na wszystkich wiadomość, że w przyszłorocznym budżecie miasta przewidziano mniej pieniędzy na sport. Dziennik łódzki pisał już o tym kilka miesięcy temu, ale wszyscy liczyli, że drastycznych cięć nie będzie. Jak Pan skomentuje takie oszczędności?

Maciej Grubski: - Odchodzące władze Łodzi jako źródło łatania dziury budżetowej wskazały sport. To bardzo zła decyzja.

Pani prezydent Hanna Zdanowska deklarowała, że tak sprawy nie pozostawi...

Bardzo na to liczę. Pani prezydent podkreślała wagę sportu dla miasta w trakcie kampanii wyborczej. Rada miejska też wydaje się przychylna dla ogólnie rozumianego sportu. To pozytywnie rokuje na przyszłość.

Przyznam szczerze, że odnoszę wrażenie, jakby ostatnio mniej chętnie zabierał Pan głos w sprawach łódzkiego sportu. Czytałem bardzo mało Pana komentarzy. Zmienił Pan zainteresowania?

Skądże! Z prezesem Witoldem Skrzydlewskim doszliśmy do wniosku, że dla efektu należy skoncentrować się na jednym sportowym obszarze, a za taki obaj uznajemy żużel. Myślę, że przyszły 2011 rok będzie w tym temacie głośny.

Poproszę o więcej szczegółów.

Nasze przemyślenia idą w pewnym kierunku - otóż uznajemy, że największy przyrost po stronie wyniku czy zainteresowania dyscypliną może nastąpić właśnie w żużlu. Chcemy zająć się dużymi projektami. Do nich zaliczamy modernizację bądź budowę nowego stadionu z torem na 18.000 osób. Oczywiście kontynuując nasze wcześniejsze przemyślenia, obiekt miałby charakter dwufunkcyjny. Płyta byłaby przygotowana do rozgrywek rugby.

To przecież konkurencja dla obiektu, mieszczącego się przy ul. Górniczej.

Wcale nie. Przy ul. Górniczej stany prawne są tak skomplikowane, że nic z tego nie będzie przez najbliższe lata.
Dodam jednocześnie, że mamy już decyzję rodziny Skrzydlewskich na temat sfinansowania konkursu na wizualizację nowego stadionu przy ul. 6 Sierpnia, czyli na Orle. Jak uzyskamy makiety, zaczynamy promocję idei i poszukiwanie poważnego partnera do tego biznesu.

Czy te plany mają szansę na powodzenie?

Nie przekonamy się, jeśli nie zaryzykujemy. Na ten moment cieszy nas to, że nowe znane w Łodzi osoby wspierają tę ideę. Od kilku dni wspiera ten pomysł radny Jan Mędrzak. Jak pan przejrzy materiały wyborcze różnych kandydatów w ostatnich wyborach, to zauważy pan masowe wykorzystanie żużla oraz zawodników do promocji. Zrozumiano wreszcie, że popularność tej dyscypliny dystansuje inne. To dobry czas dla speedwaya w Łodzi.

Jak to wszystko może się zakończyć?

Pozytywnie! Łódź może się stać stolicą speedway w Polsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto