Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawniczka z Łodzi jechała po pijanemu. Samochód zostawiła na środku ulicy i poszła spać

Jacek Losik, (opr. ŁC)
Archiwum Polska Press
Prawniczka z Łodzi zostawiła samochód na środku ulicy na Widzewie. Okazało się, że była kompletnie pijana. Policjanci znaleźli ją śpiącą, w mieszkaniu. Nie była w stanie dmuchnąć w alkomat.

35-letnia pijana prawniczka z Łodzi zostawiła samochód na środku ulicy na Widzewie i poszła do domu. Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 11 stycznia, na ulicy Haszka. Policja zabezpieczyła nagranie z monitoringu:

Widać na nim, że kobieta zjechała oplem z prawego pasa na lewy, zatrzymała się i włączyła światła awaryjne. Następnie dość długą chwile siedziała w środku, po czym wysiadła i chwiejnym krokiem odeszła. Zostawiła otwarte auto z kluczykami w środku

- mówił młodszy inspektor Joanna Kącka, rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.

Funkcjonariusze, którzy zostali wezwani na miejsce zdarzenia ustalili kim jest właścicielka pozostawionego na środku ulicy samochodu, i udali się do jej mieszkania. Drzwi otworzył policjantom współlokator. Kobieta spała. Była tak pijana, że nie była w stanie dmuchnąć w alkomat. Wyniki badania krwi będą znane w ciągu tygodnia.

Kobieta przebywa na oddziale toksykologii Instytutu Medycyny Pracy przy ul. św. Teresy. Dziennik Łódzki ustalił, że jest ona łódzkim prawnikiem. Za jazdę po pijanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

ŹRÓDŁO: Pijana prawniczka z Łodzi zostawiła auto na środku ulicy i poszła spać

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto