Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie lotnisko na dużym plusie. Co dalej?

Przemek Dana
Przemek Dana
sonny
Ponad 33 proc. więcej pasażerów odprawiono na łódzkim lotnisku w lipcu 2012 r. w porównaniu do lipca 2011 r. Czy będą nowe połączenia?
Czartery z Łodzi 2012: rozkład lotów z nowościami, ale bez nowych krajów

Miniony miesiąc był kolejnym, gdy łódzkie lotnisko odnotowało zdecydowany wzrost liczby odprawionych pasażerów. Łącznie było ich 57 085, co w porównaniu do lipca 2011 oznacza przyrost o 33,59 procent.

Zwiększył się ruch przede wszystkim na połączeniach regularnych - aż o 44,31 proc. Znacznie słabiej, chociaż też na plusie wygląda liczba pasażerów czarterowych, których było o 5,58 proc. więcej, niż rok temu.

Dobre wyniki to efekt głównie większej liczby połączeń z lotniska w porównaniu do ubiegłego roku. W lipcu 2011 roku nie było jeszcze lotów do Bristolu, Londynu Luton, Oslo Rygge i Bremy.

Czy i gdzie jeszcze polecimy z Łodzi?

Chociaż wzrost liczby pasażerów cieszy, to warto przypomnieć, że władze lotniska założyły na ten rok przyrost ich liczby w porównaniu do ubiegłego roku o minimum 20 procent. Tymczasem w rozkładzie nie tylko przybywa, ale i szybko ubywa kierunków. Nie ma już lotów do Gdańska, a zimą zniknie między innymi połączenie do Edynburga, pod dużym znakiem zapytania jest też przyszłość lotów do Bremy.

Ruch na lotnisku miał zapewnić OLT Express, który planował pod koniec roku połączyć Łódź z co najmniej 8 miastami, ale linie ogłosiły upadłość. Tymczasem o innych, nowych połączeniach ciągle niewiele wiadomo. - Rozmawiamy z liniami lotniczymi, które byłyby zainteresowane uruchomieniem lotów na trasach, które oferował OLT Express - mówi Ewa Bieńkowska, rzeczniczka Portu Lotniczego im. Wł. Reymonta w Łodzi. - Zależy nam, by wystartowały połączenia głównie do tych miast, które się dobrze sprzedawały, czyli z zagranicznych kierunków Barcelona, Paryż, Rzym, a z krajowych oczywiście Gdańsk - dodaje rzeczniczka.

Nad morze miałyby latać z Łodzi linie Eurolot, ale nie wiadomo, czy będą miały wystarczającą ilość samolotów, by kursowały do naszego miasta. Wiadomo też, że nawet jeśli połączenie wystartuje, to maszyny nie będą latać z taką częstotliwością, jak samoloty OLT. - W najlepszym wypadku mówimy o jednym połączeniu dziennie - zdradza Bieńkowska.

Decyzję mamy poznać podobno najpóźniej do końca tygodnia. Od dłuższego czasu można też usłyszeć od przedstawicieli lotniska, że Ryanair ma uruchomić nowe połączenie z Łodzi na Wyspy Brytyjskie, ale gdzie i od kiedy - ciągle nie wiadomo. Do długiej listy linii lotniczych, z którymi toczą się rozmowy, ale efektów póki co nie widać, nie można nie dodać jeszcze Lufthansy. - Wkrótce ruszy kampania promocyjna lotów do Kopenhagi, które oferują linie SAS. Jeśli połączenie "zaskoczy", to będzie bardzo duży atut w rozmowach z Lufthansą - przekonuje Bieńkowska.

Lotnisko ogłosiło też, że w sezonie zimowym latać mają z Łodzi samoloty czarterowe do dwóch egipskich kurortów - Sharm El Shiekh oraz Marsa El Alam, tyle tylko że dotychczas próby uruchomienia zimowych czarterów kończyły się fiaskiem, bo brakowało chętnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto