Łodzianie maile piszą

Ponad 800 e-maili z uwagami wystosowanymi w ramach społecznych konsultacji odebrał natomiast sam UMŁ.

- Wzięliśmy pod uwagę potrzeby Łodzi, jej mieszkańców, ale przede wszystkim zdrowy rozsądek - piszą społecznicy na przygotowanej przez Fundację Fenomen stronie www.budzet 2011.dlalodzi.info. - Nie wszystkie zapisane cele trzeba realizować w tym roku. Zbadaliśmy zagadnienia, na których się znamy - mówi Hubert Barański z Fundacji Fenomen.

W związku z wymaganiami współinwestora, wartą ponad 6 mln zł budowę Centrum Dialogu społecznicy uznali za wątpliwej wartości. - Zadania centrum nie są do końca sprecyzowane. Pomyślmy nad nimi, a później budujmy, by nie powtórzyła się sytuacja z Atlas Areną, sławnym przykładem łódzkiej "gospodarności" - dodaje Barański.

Kolejny postulat to zwiększenie z 587 tys. zł do 1 mln zł dofinansowania inicjatyw kulturalnych stowarzyszeń i fundacji, które wezmą udział w otwartych konkursach ofert. - Nie wszystkim organizacjom zależy na grantach. By sięgnąć po środki zewnętrzne, wystarczą promesy - wyjaśnia Barański. - Ale miasto nadal traktuje te organizacje jak zło konieczne.

- Przygotowujemy właśnie pierwszy konkurs ofert. O zwiększeniu środków może zdecydować prezydent - wyjaśnia Szymon Frydrychowski, inspektor w Wydziale Kultury UMŁ.

Za "zadanie zbędne z punktu widzenia miasta, które nawet nie leży w bliskiej odległości od morza" uznano realizację programu First Motion, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (12-procentowy wkład miasta to 102 tys. zł).

- Ma on przyczynić się do rozwoju Regionu Morza Bałtyckiego przez popieranie rozwoju sektora kreatywnej branży audiowizualnej. Realizowany był już w 2010 roku - mówi Marcin Masłowski z biura prasowego prezydenta Łodzi.

Bardziej efektywne gospodarowanie citylightami miałoby przynieść zmniejszenie zaplanowanej w budżecie na cele wystawiennicze kwoty z 449.200 zł do 20o tys. zł. Koszt wydruku plakatów przy stałych zamówieniach może spaść poniżej 30 zł za sztukę, a ich projekty mogłyby powstawać w UMŁ. 200 tys. zł pozwala w ciągu roku wydrukować 5000 sztuk plakatów, co zapewnia cotygodniową wymianę w każdym z 50 szt. citylightów.

- To fakt, że w 2010 roku citylighty przez pewien czas nie były wykorzystywane i odbyło się w nich tylko kilka wystaw- mówi Tomasz Włodkowski, zastępca dyrektora Biura Informacji i Komunikacji Społecznej. - W tym roku wystawy będziemy realizować sami lub we współpracy z Biurem Promocji. Mamy już kilka ciekawych pomysłów.

- Przede wszystkim naszym celem było zmobilizowanie łodzian. Niech zaczną interesować się przyszłością swego miasta- mówi Hubert Barański. - Choć konsultacje zorganizowano w tygodniu przedświątecznym, liczba uwag świadczy o powodzeniu naszej akcji.

- Wiele uwag powtarzało się - dodaje Marcin Masłowski. - Informacje o wynikach konsultacji podane będą do wiadomości za pośrednictwem stron internetowych Urzędu Miasta nie później niż 30 dni od zakończenia konsultacji.