Zleciliśmy opracowanie koncepcji zagospodarowania i zmodernizowania łódzkiego zoo. Teraz ten projekt chcemy przedstawić Radzie Miejskiej - zapowiada Dariusz Joński, wiceprezydent Łodzi.
Będzie rewolucja
Łódzkie zoo czeka niemała "rewolucja" z kilku powodów. Po pierwsze ma ono coraz mniej oglądających. Z badań przeprowadzonych w 2008 wynika, że ogród zoologiczny odwiedziło 233 tys. ludzi, a w roku 2009 było ich jeszcze mniej. - Roczne przychody z biletów wynoszą około miliona złotych, a utrzymanie obiektów wynosi 7,5 mln złotych - mówi wiceprezydent.
Nic dziwnego, że tak się dzieje skoro większość obiektów pochodzi z lat 50. i 60. Ostatni budynek, czyli "Świat Ptaków" postawiono w 2002 roku. - Tylko trzy budynki nadają się do pozostawienia, resztę trzeba stawiać na nowo - mówi Dariusz Joński.
Zoo rozrośnie się
Łódzki ogród zoologiczny ma być też prawie dwukrotnie większy, a dokładnie o 26,32 hektara. To będzie jeden z pierwszych etapów odnowy zoo. Obiekt ma być rozbudowany od strony północnej, po drugiej stronie ulicy Konstantynowskiej. - Później na nową część przeniesiemy zwierzęta ze starej - informuje Dariusz Wrzos, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa UMŁ. - Obie części zostaną połączone kładką nad ulicą Konstantynowską - kontynuuje Wrzos.
To jednak nie koniec upiększania zoo. Zmieni się także ogrodzenie. Stare przez sypiący się mur od strony ul. Krakowskiej i Retkińskiej wymagało wyłożenia kolejnych pieniędzy przez miasto. Ale nowe ogrodzenie ma być nie tylko mocniejsze, ma także pozwolić spacerującym po Parku na Zdrowiu czy też Parku Piłsudskiego zobaczyć zwierzęta.
Zwierzęta z bardzo bliska będzie można zobaczyć także w samym zoo, ponieważ projekt zakłada stworzenie kładek nad ogrodzeniami.
Ogród zoologiczny ubogi w zwierzęta
Kolejnym problemem zoo jest nie tylko jego opłakany stan, ale także brak zwierząt w szczególności tych dużych. Na chwilę obecną zoo ma 2,5 tysiąca zwierząt różnych gatunków.
- Nie mam już hipopotama, nosorożca. Został tylko jeden słoń - opowiada Joński. - W planach mamy m.in. zakup 6 hipopotamów i 6 nosorożców oraz zbudowanie tzw. słoniarni z 10 słoniami - dodaje Dariusz Wrzos.
Zwierzęta w poszczególnych ekspozycjach będą przebywały w warunkach zbliżonych do naturalnych.
Nowe zoo ma nie tylko spełnić oczekiwania mieszkańców, ale także ściągnąć turystów. - To ma być magnes, który powinien przyciągnąć nawet sześć tysięcy osób - twierdzi Joński.
Budowa tego obiektu ma potrwać 12 lat i ma pochłonąć 185 mln złotych. - Staramy się również o pozyskanie środków z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i z zewnątrz. - Wierze, że mamy szanse dostać te środki, bo już jesteśmy po pierwszych rozmowach - z pełnym optymizmem mówi Joński.
Projekt przebudowy łódzkiego ZOO stworzył Robert Zubkowicz, architekt krajobrazów.
Czytaj także:
- Kulturalne przebudzenie Księżego Młyna. Czy tego właśnie chcą jego mieszkańcy?
- Egipt, Tunezja i Turcja - tam łodzianie pojadą na wakacje- Nie daj się dziurom, czyli dramatyczny stan łódzkich ulic
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?