Central II po 20 latach doczekał się remontu |
Był dumą Łodzi odwiedzaną przez tłumy. Zbudowano go i otworzono z wielkim rozmachem. - Ludzie zewsząd przyjeżdżali tu na zakupy. Juventus był słynny na cały kraj - wspomina pan Henryk z zakładu szewskiego przy al. Piłsudskiego.
Wraz z komuną skończyły się czasy świetności budynku i Domu Handlowego Juventus, który mieścił się na rogu ulic Sienkiewicza i Piłsudskiego. W późniejszym okresie otwierały i zamykały się tam różne sklepy. Potem były kluby muzyczne.
Dziś w pasażu na pierwszym piętrze kompleksu budynków przy Piłsudskiego od numeru 10 do 14, jest tylko szkoła tańca, klub fitness, jeden klub muzyczny oraz sklep z odzieża używaną. Pozostałe lokale stoją puste.
Jak zauważa manager I'm fit, piętro to było do niedawna kojarzone tylko z dyskotekami. Miejscu nie pomogło też brutalne zabójstwo dziewczyny przed jednym z tamtejszych klubów. Według niego, piętro to wymaga rewitalizacji.
- Miejsce trochę odstrasza - mówi Tomasz Stępień z klubu fitness I'm fit. - Czasem zdarza się, że klienci mówią, że wieczorem strach tu wejść, bo tylko częściowo działa oświetlenie. Mimo to jest tu bezpiecznie - przekonuje.
Podobnie uważa Elżbieta Brajnert-Michalak z mieszczącej się tam szkoły tańca UDZ. - Tu nie jest niebezpiecznie. Lepszego miejsca na szkołę nie mogłabym sobie znaleźć - ocenia.
U podstawy tego budynku kwitnie handel. Swoje miejsce znalazły tam salony telefonii komórkowej, apteka i inne sklepy. Część piętra wciąż świeci pustkami. - Nie ma tu nic ciekawego, nie ma sklepów, więc nie ma po co tu wchodzić - mówi Karolina Gajda w drodze do szkoły tańca.
Właściciel obiektu zapowiada, że śmieci zostaną uprzątnięte | Tu powstaną kolejne pomieszczenia dla szkoły tańca | Pasaż i klatka schodowa zostaną odświeżone |
Właściciel obiektu przekonuje, że to się niebawem zmieni, puste lokale zostaną znów zapełnione. - Jeden z klubów remontuje się i poszerza o powierzchnię nieistniejącego już Villa Club, szkoła tańca też się powiększa - podkreśla Tomasz Brocki z Central Fund of Immovables, właściciel budynku.
W tym tygodniu ma rozpocząć się remont lokalu, w którym był dwupiętrowy "Chiński Supermarket", a wcześniej DH Hermes. Będą to nowe pomieszczenia szkoły tańca UDZ. - Przy okazji tej adaptacji, będzie odświeżony pasaż i klatka schodowa - zapowiada Brocki.
Kompleks budynków przy al. Piłsudskiego od numeru 6 do 14, zaprojektował w 1970 roku łódzki architekt Aleksander Zwierko. Projekt ten wygrał konkurs na przebudowę centrum Łodzi.
Czytaj więcej o
inwestycjach w ŁodziZaplanowany remont czy samowola budowlana w fabryce na rogu Radwańskiej i Stefanowskiego?
Lokale przy Piotrkowskiej idą w prywatne ręce
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?