Do tragicznego zabójstwa przed dyskoteką na Piłsudkiego doszło w piątek o 23.30. 26-letni mężczyzna ugodził nożem dziewczynę w klatkę piersiową, gdy ta nie przyjęła jego wulgarnej propozycji. Potem napastnik zrzucił swoją ofiarę ze schodów i odjechał taksówką. Ciężko ranną 22-latkę przewieziono do szpitala im. Kopernika. Mimo starań lekarzy dziewczyna zmarła o 1.50.
Jak ustaliła policja, ofiara pochodziła z Wielkopolski, a do Łodzi przyjechała w odwiedziny do koleżanek. Dziewczyny zwiedzały miasto, a wieczorem postanowiły wybrać się na dyskotekę.
Zatrzymanemu grozi dożywocie
Dzięki pomocy taksówkarzy, policji udało się ustalić, gdzie pojechał napastnik. Mężczyzna zabarykadował się w kamienicy na Limanowskiego. Policjanci musieli użyć wysięgnika, by przez okno dostać się do mieszkania. Widząc funkcjonariuszy, mężczyzna zaczął rzucać w ich stronę m.in. hantle, telewizor i głośniki. Jeden z hantli uderzył policjanta w twarz łamiąc mu kości.
Kilka minut przed 3 w nocy, policjantom w końcu udało się zatrzymać napastnika. Okazało się, że 26-letni mężczyzna był trzeźwy, nie zażywał również żadnych środków odurzających. Zatrzymanemu grozi dożywotnia kara pozbawienia wolności.
Czytaj także:
- Matematyka zmorą maturzystów, czyli poprawkowe matury 2010 w Łodzi
- Dziwny zapach na poczcie przy Włókniarzy. Ewakuowano ludzi
Zobacz też na MM Łódź
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?