Zobacz relację z festiwalu:* Targowa Festiwal - dzień 2* Targowa Festiwal - dzień 3 |
Festiwal na Targowej po raz pierwszy odbył się w 2009 r. Wystąpili wtedy Mika i Michał Urbaniak oraz Emir Kusturica z zespołem No Smoking Orchestra. Rok później do Łodzi zawitali m.in. Chuck Mangione i Juliette Lewis.
W ciągu dwóch lat festiwal zyskał uznanie publiczności, renomę oraz dwóch ważnych partnerów - Festiwal Kustendorf E. Kusturicy i najstarszy hiszpański festiwal Vivir De Cine. Program tegorocznej edycji jest równie bogaty. Oprócz koncertów na terenie Filmówki odbędą się także lekcje kina z mistrzami, konkurs etiud filmowych oraz przegląd kina bałkańskiego.
Piątkowy (8 lipca) wieczór należał do Włodka Pawlika, który wystąpił w towarzystwie trębacza Gary’ego Guthmana, tria jazzowego oraz filharmoników.
Zanim jednak muzycy rozpoczęli koncert, na scenie pojawił się Andrzej Poniedzielski, który ospale i jakby od niechcenia, a jednocześnie błyskotliwie zapowiedział nadchodzące wydarzenia: -Ten dziedziniec, te mury, po kostkę brukową, aż po liście kasztanowca przesiąknięte są opowieściami o roli muzyki w filmie. Opowiadanie o muzyce mogłoby doprowadzić do sytuacji, kiedy ktoś przychodzi do kina i zamyka oczy. I słucha, a czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. - żartobliwie mówił poeta. Głos zabrali także organizatorzy - Stanisław Bożyk i Radek Maciejewski, którzy przywitali przybyłych gości.
Po oficjalnych przemowach nastąpiła prawdziwa muzyczna uczta. Dziedziniec Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi wypełniły wspaniałe kompozycje Włodka Pawlika. Znakomity pianista jazzowy zaprezentował motywy z filmów "Rewers" (reż. Borys Lankosz), "Pora umierać" (reż. Dorota Kędzierzawska), "Wrony" (reż. D. Kędzierzawska), "Mistyfikacja" (reż. Jacek Koprowicz) oraz "Wichry Kołymy" (reż. Marleen Gorris). Na scenie nie był osamotniony, bowiem towarzyszył mu jeden z najwybitniejszych współczesnych trębaczy, Gary Guthman, trio jazzowe oraz muzycy Filharmonii Łódzkiej pod batutą Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego. Na uwagę zasługuje również młoda (może ośmioletnia) solistka, Oliwia Majewska, która wykonała partię wokalną "Baby’s Theme" z filmu "Wrony".
Każdej kompozycji towarzyszyły fragmenty filmów, z których pochodziły, wyświetlane na ekranie zawieszonym w tle sceny. Dzięki takiemu połączeniu dźwięku z obrazem można stwierdzić, że magia kina unosiła się w powietrzu.
Sprawdź program Targowa Street Film&Music Festival
Autor zdjęć: Łukasz Ratajczyk
Czytaj więcej o kulturze w Łodzi:
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
