Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew zagra z Pogonią. ŁKS jedzie do Łęcznej

Redakcja
Do zakończenia pierwszoligowego sezonu piłkarskiego zostały trzy kolejki. Dzisiaj (26 maja) Widzew podejmie Pogoń Szczecin, a Ełkaesiacy zagrają w Łęcznej z tamtejszym Górnikiem.

Piłkarzom obu łódzkich drużyn pozostały już w zasadzie tylko mecze o prestiż. Widzewiacy są pewni 1. miejsca i awansu, a ich rywale zza miedzy w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze stracili szansę na zajęcie drugiej pozycji - premiowanej awansem. Wydaje się zatem, że piłkarze obu łódzkich zespołów nie mają już o co grać. Jednakże i jedni i drudzy mają jeszcze pewne cele do zrealizowania.

Robak walczy o koronę

Widzewiacy powinni walczyć, żeby zostać jedynym zespołem bez porażki na własnym stadionie. O ten cel nie będzie łatwo, bo dzisiaj czeka ich mecz z finalistą Pucharu Polski - Pogonią Szczecin, a na zakończenie sezonu z Górnikiem Zabrze. Kolejnym zadaniem dla podopiecznych Pawła Janasa, powinno być wywalczenie korony króla strzelców przez Marcina Robaka. Póki co, napastnik z al. Piłsudskiego strzelił 16 bramek i prowadzi w tej klasyfikacji wspólnie z Adrianem Świątkiem (Górnik). Robak ma zatem cel indywidualny, a jego koledzy poza chęcią pomocy, walczą o miejsca w składzie na przyszły sezon. To sprawia, że ambicji nie powinno zabraknąć zawodnikom w żadnym z pozostałych spotkań.

Pokonać finalistów

Dzisiejszy mecz będzie dla łodzian dodatkowo szansą na pokonanie finalisty Pucharu Polski. Pogoń w decydującym meczu uległa co prawda Jagielonii Białystok 0:1, ale już samo jej dojście do finału było wielką niespodzianką. Forma ligowa szczecinian wygląda jednak o wiele gorzej. Portowcy zajmują dopiero piąte miejsce i stracili już szansę na promocję do wyższej klasy. Najgroźniejszym zawodnikiem w ekipie Pogoni będzie prawdopodobnie Piotr Petasz.

Sernas w kadrze... reprezentacji

Dodatkowo niełatwo będzie pokonać bramkarza Radosława Janukiewicza, o czym przekonał się jesienią Robak. Wtedy golkiper Portowców obronił jedenastkę wykorzystywaną przez naszego napastnika. Mimo to łodzianie wygrali 2:1 po bramkach... Robaka i Darvydasa Sernasa. I to właśnie nieobecność tego drugiego może być najbardziej widoczna w ekipie Pawła Janasa. Litwin w ostatnich dwóch spotkaniach strzelił 3 bramki i został powołany do kadry swojego kraju. We wczorajszym meczu z Ukrainą rozegrał 65 minut.

Spotkanie Widzewa z Pogonią rozpocznie się dzisiaj na stadionie przy al. Piłsudskiego 138 o godzinie 20:10. Zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z tego spotkania.

Lepsze miejsce trzecie

Widzewiacy mają zatem jeszcze o co grać, a jakie cele mogą mieć Ełkaesiacy? Przede wszystkim o kontrakty. Kilku z nich kończą się umowy i nie wiadomo czy zostaną w klubie, czy gdzieś odejdą (m.in. Piotr Madejski, Łukasz Gikiewicz). Poza tym, podopieczni Grzegorza Wesołowskiego mają jeszcze szansę na trzecie miejsce. Ta pozycja niby nie gwarantuje niczego, ale... w poprzednim sezonie taką lokatę zajęła Korona Kielce i na skutek degradacji Widzewa, to ona gra w Ekstraklasie. Powtórzenie takiego scenariusza w tym roku wydaje się być niemożliwe, jednak działacze PZPN-u pokazywali już niejednokrotnie, że w sytuacjach absurdalnych nie znają pojęcia "niemożliwe". Zatem nic się Ełkaesiakom nie stanie jeśli powalczą jeszcze o tę 3. lokatę.

Najtrudniejszym do wygrania wydaje się być właśnie dzisiejszy mecz. ŁKS zagra w Łęcznej z Górnikiem, który zażarcie walczy o utrzymanie. W ekipie z Lubelszczyzny występuje wielu piłkarzy o uznanych nazwiskach, jak Jakub Wierzchowski, Sławomir Nazaruk, Grzegorz i Piotr Bronowiccy, czy doskonale znany przy al. Unii Rafał Niżnik. Dla większości z nich to już jeden z ostatnich sezonów i na pewno będą się starali, żeby nie przyczynić się do degradacji Górnika.

Salski w reprezentacji... U-20
Jesienią w Łodzi, ŁKS wygrał 4:2, a bramki strzelili wówczas Marcin Adamski, Adrian Świątek oraz Gikiewicz (dwie), a dla gości Janusz Surdykowski i Niżnik. W dzisiejszym spotkaniu ze strzelców goli dla ŁKS-u wystąpić może tylko Gikiewicz (Adamski jest kontuzjowany, a Świątek gra już w Górniku Zabrze). W Łęcznej na pewno nie wystąpi także Tomasz Hajto, który narzeka na problemy zdrowotne. W kadrze zespołu jest za to Szymon Salski, który otrzymał ostatnio powołanie do reprezentacji U-20.

Mecz ŁKS-u z Górnikiem rozpocznie się o godzinie 19.
Czytaj także:**
-

Widzew Łódź - MKS Kluczbork 3:2 (relacja na żywo)

-

ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 1:4. Ekstraklasa nie w tym roku

- Komentarze i fotorelacja ze spotkania Widzewa z MKS-em
- Bieg VIP-ów ulicą Piotrkowską [foto]**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto