Po remisie z mistrzem kraju piłkarzy Widzewa Łódź czeka wyjazd do Kielc na spotkanie z tamtejszą Koroną. Choć rywal wydaje się być słabszy, paradoksalnie mecz może okazać się trudniejszy. W potyczce z Lechem, Widzew nie był faworytem. W meczu z Koroną oczekiwania względem Widzewiaków będą zdecydowanie większe, a do tego zagrają na wyjeździe.
Jednakże Korona to ligowy średniak. I tego faktu nie może zatrzeć - wywalczone "rzutem na taśmę" - szóste miejsce na koniec poprzedniego sezonu Ekstraklasy. Wszak kielczan od miejsca trzynastego dzieliły zaledwie cztery punkty. Z drugiej strony była to drużyna grająca ofensywnie, szczególnie na własnym obiekcie gdzie zdobyła aż 23 spośród 35 bramek i przegrała tylko 4 mecze. Jednak Widzew Łódź przez dwa sezony gry w I lidze również nawykł do atakowania i narzucania własnych warunków gry. Wynikałoby z tego, że zapowiada się piękny mecz.
Widzewiacy muszą uważać na szybkiego Niedzielana
Asem w talii trenera Korony Kielce, Marcina Sasala jest nowo pozyskany napastnik - Andrzej Niedzielan. Były reprezentant Polski to zawodnik o zupełnie innej charakterystyce niż Artur Wichniarek, który "nękał" widzewskich obrońców w sobotnim (7 sierpnia) spotkaniu z Lechem. Niedzielan to zawodnik bazujący na szybkości, szczególnie groźny przy kontratakach. Z nim wysocy obrońcy Widzewa Łódź Wojciech Szymanek, Ugochukwu Ukah, czy nawet Jarosław Bieniuk mogą mieć o wiele większe problemy niż z Wichniarkiem.
Partnerować Niedzielanowi w ataku mogą skuteczny Maciej Tataj lub błyskotliwy Edi Andradina. Zdecydowanie słabiej prezentuje się druga linia Korony i to tu Widzew powinien upatrywać swojej szansy. Pomocnicy Widzewa Łódź Mindaugas Panka, Bruno Pinheiro, czy Velibor Durić powinni zdominować rywali z Kielc.
Piłkarze Widzewa pamiętają ostatni mecz w Kielcach
Jeszcze gorzej wyglądają boki obrony Korony. Prawy Kamil Kuzera to niespełniona gwiazdka z Wisły Kraków, a lewostronny Nikola Mijailovic znany jest wszystkim z bardzo ostrej i nierozważnej gry. Zatem w jutrzejszym meczu nasi skrzydłowi powinni próbować gry jeden na jeden. W tym miejscu trzeba wspomnieć, że w Kielcach będzie mógł już wystąpić Rafał Grzelak, którego certyfikat został przysłany z Grecji.
Ostatni raz Widzew Łódź grał w Ekstraklasie z Koroną w Kielcach 7 maja 2008 r. i wtedy udało się zremisować 1-1. Tamten mecz pamięta kilku Widzewiaków: Tomasz Lisowski, Adrian Budka, Łukasz Broź, Przemysław Oziębała, Ukah oraz Panka, a także Marcin Robak, który wówczas reprezentował Koronę. Robak przeciwko swoim byłym kolegom z pewnością nie zagra, ale taką szansę prawdopodobnie otrzyma Maciej Mielcarz, który w tamtym meczu nie wystąpił.
Mecz Widzewa Łódź z Koroną rozpocznie się jutro (15 sierpnia) w Kielcach o 19.15.
Tekst współredagowali Aleksander Lusina i Robert Zwoliński.
Czytaj także:
- ŁKS Łódź - Piast Gliwice: Dwie różne połowy, ale dobry mecz [zdjęcia+wideo]
- ŁKS Łódź - Piast Gliwice 2:2 (relacja minuta po minucie)
- Koszykówka: Polska gra z Belgią w Atlas Arenie
Zobacz też na MM Łódź
 |  |  |  |
|  |  |
|
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
