"(...)Wynajmujący, chcą, żebyś najlepiej płacił, ale nie mieszkał w tym mieszkaniu, a jak już wyjątkowo musisz to: nie palił, nie pił, nie jadł, nie oddychał, nie miał znajomych (partnerów tym bardziej!!!), wyjeżdżał na weekendy, zachowywał laboratoryjną czystość, nie wymagał od niego napraw czegokolwiek (nie dość, że on w chwili dobroduszności wynajmuje ci cenne lokum, do którego przywiązany jest duszą, a każda ściana to historia jego życia, to ty jeszcze ignorancie domagasz się, żeby na jego koszt naprawić cieknący kran!), najlepiej odremontował to mieszkanie na własny koszt w standardzie lux. A w ogóle to, żebyś prowadził życie zakonne, w dodatku klauzulowe(...)" - To wrażenia Małgorzaty, którymi podzieliła się na jednym z forum poświęconym castingom na współlokatora. Czy na prawdę tak źle to wygląda i czy trudno znaleźć osobę do dzielenia mieszkania?
Samodzielny, niepalący i niekonfliktowy - idealny współlokator
Spróbujmy spojrzeć na to z punktu widzenia wynajmującego. - Nie jest takie proste znaleźć współlokatora - zapewnia 22-letni Kuba Koziński. - Miałem kiedyś współlokatora, któremu przez tydzień mojej nieobecności ciekła woda z kranu, a on nie wiedział co z tym fantem zrobić i w efekcie nie zrobił nic, tylko czekał na mój powrót - opowiada. Dlatego teraz, nauczony doświadczeniem, zwraca uwagę na każdy najdrobniejszy szczegół, co w połączeniu z pierwszym wrażeniem, nakreśla mu sylwetkę kandydata. - Zdaję sobie sprawę, że pewne rzeczy wychodzą dopiero w trakcie, kiedy się już ze sobą mieszka, jednak kierując się przeczuciem i obserwacją można wykluczyć niektórych kandydatów - przekonuje. Kuba ma własne trzypokojowe mieszkanie na Radogoszczu. Jakiś czas temu rozstał się ze współlokatorem, teraz poszukuje kandydata na jego miejsce.
Kandydat idealny przede wszystkim powinien być samodzielny, bo - jak twierdzi Kuba - wtedy będzie umiał sobie lepiej poradzić, chociażby w przypadku wyżej wymienionego problemu cieknącego kranu, czy też sprzątania po sobie. Ponadto nie powinien palić. - Jeden ze współlokatorów palił, ale... przeszkadzał mu jego własny dym papierosowy, w związku z czym w zimę otwierał okno. Dodam, że nie wyłączał przy tym grzejnika, więc przy okazji rósł rachunek za ogrzewanie, który następnie dzielony był na wszystkich - wspomina Kuba. - Poza tym od papierosów brudzą się ściany i trzeba malować... Na koniec trzeba przyznać, że nie obojętne są również stosunki panujące w użytkowanym wspólnie mieszkaniu. - Zdarzył mi się współlokator, z którym nie dało się dogadać, a o tym, że się wyprowadza dowiedziałem się... z Internetowego ogłoszenia - wspomina z niesmakiem Kuba.
W ogniu pytań - casting na współlokatora niczym przesłuchanie
Jeżeli chcecie znaleźć pokój w mieszkaniu**, które będziecie współdzielić, musicie być gotowi na to, że właściciel, bądź lokator, który został zobligowany do znalezienia kandydata, będzie chciał już na pierwszej rozmowie poznać cię bliżej. - Co robię, skąd jestem, czy mam wielu znajomych, partnera, czy palę, czy studiuję, w jakim trybie... - listę pytań, które usłyszała podczas castingu na współlokatora** recytuje 24-letnia Aleksandra Jakubiak. Jak opowiada, jury składające się z dwóch dziewczyn, prześwietliło ją na wylot. Również ona miała pytania i nieskrępowana ich przewagą liczebną postanowiła dowiedzieć się z kim ewentualnie miałaby na co dzień do czynienia. - Wynajmowałam kiedyś pokój wraz ze swoim chłopakiem w mieszkaniu, w którym mieszkał wnuczek właścicielki ze swoją dziewczyną. Nie sprzątali, nie pracowali, cały czas byli w mieszkaniu, w dodatku z nami nie rozmawiali. To nie jest komfortowa sytuacja, dlatego też kiedy szukałam później mieszkania interesowało mnie między innymi jak często właściciel przychodzi z wizytą, czy daleko mieszka itp. - mówi Ola. - Poza tym warto jest także zapytać o tryb życia potencjalnych współlokatorów, by wiedzieć czy to nam odpowiada - poleca. (Dwa dni po castingu, Ola dowiedziała się, że dziewczyny jej nie wybrały - wolały przystojnego lokatora.)
- Zainteresowanie kandydata dobrze o nim świadczy - mówi z powagą Kuba. - Sam sposób, w jaki ogląda mieszkanie jest w stanie dostarczyć mi o nim informacji. Jeżeli kandydata nie obchodzi na przykład to, że przez rok będzie spał na niewygodnym łóżku, to można się spodziewać, że do innych spraw też ma takie olewcze podejście - takiego zdania jest Kuba. Potwierdza to psycholog Czesław Michalczyk. - Możliwe, że osoba, która zgadza się od razu na wszystko jest w desperacji i w rzeczywistości może zawieść nasze oczekiwania - stwierdza Czesław Michalczyk. - Aby nie było rozczarowania, warto zwrócić uwagę, czy kandydat również stawia jakieś wymagania i czy ma jakieś własne oczekiwania - radzi.
Jak znaleźć dobrego współlokatora
Jak mówi psycholog, każdy na jakimkolwiek castingu, chce się pokazać od jak najlepszej strony. Jak więc "rozgryźć" kandydata i wybrać odpowiedniego? - Istotne jest, żeby ten, który szuka wiedział jak dobierać współlokatorów - mówi Czesław Michalczyk. - Przede wszystkim ważne, żeby miał świadomość, że najlepiej współpracuje się z ludźmi podobnymi - o podobnym systemie wartości, a nawet rytmie biologicznym. Są ludzie "sowy" i ludzie "skowronki" - jeżeli dobiorą się trzy, cztery osoby o różnych trybach i temperamentach, to ich życie może zamienić się w małe piekło - ostrzega.
Jak doradza Czesław Michalczyk, kandydatowi powinno dać się wolną rękę w przedstawieniu się. - Wiadomo, że przed castingiem do roli w filmie idzie się do fryzjera, odpowiednio ubiera - generalizuje psycholog - ale czujna komisja wychwyci fałsz - zapewnia. Ponadto, jako podstawę przy poszukiwaniu współlokatora, psycholog wskazuje znajomość siebie i swoich oczekiwań. Jego zdaniem najważniejsze jest, by poszukujący mieli jasność, jacy są sami oraz kogo szukają i pod tym właśnie kątem powinni przeprowadzać casting. Ale jak dodaje - zawsze jest w tym trochę loterii...
Czytaj także:
- Łódź: Informator studencki 2010
- Z Warszawy do Łodzi - moda na geoarbitraż
Zobacz też na MM Łódź
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?