Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Famuły na Księżym Młynie w Łodzi po remoncie. Co sądzą mieszkańcy o nowych warunkach mieszkaniowych?

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Pan Mieczysław mieszka na ul. Fabrycznej od 1972 roku
Pan Mieczysław mieszka na ul. Fabrycznej od 1972 roku Anna Gronczewska
Na Księżym Młynie w Łodzi trwa rewitalizacja zabytkowych famuł. Wzmacniane są konstrukcje budynków, a także odnawiane wnętrza i podwórza. Władze miasta określają inwestycję jako największą w Łodzi, ale co o niej myślą sami mieszkańcy robotniczego osiedla?

Famuły na Księżym Młynie w remoncie

Część kamienic na ulicy Fabrycznej została już odnowiona. Inne dopiero czekają na remont, ale mieszkańcy już żalą się na popękane ściany, nie działający domofon, czy wysokie czynsze. Mówią również o zaletach remontu - mieszkają w dużo lepszych warunkach i mają centralne ogrzewanie.

Urząd Miasta Łodzi informuje, że w famule pod numerem Księży Młyn 7 kończy się inwestycja. W wakacje budynek planuje przekazać do użytkowania. Pod numerem 11 budowa przekroczyła półmetek. Do końca 2023 r. Księży Młyn zostanie zmodernizowany w całości. Prace trwają jeszcze w budynkach przy ul. Fabrycznej 19 i 19A, ul. Przędzalnianej 53, 55, 65 i 59. Wartość wszystkich inwestycji na Księżym Młynie to ponad 100 mln.

Wyremontowane famuły na Księżym Młynie w Łodzi

Pan Jacek mieszka w jednej z wyremontowanych famuł przy Fabrycznej. Stoi przy drzwiach wejściowych na klatkę schodową i naprawia zamek.

Kamienicę stosunkowo niedawno wyremontowano, a usterek do dziś nie brakuje – żali się mężczyzna. - Zrobili nam domofon z ekranem i nie działa. Trzech fachowców przychodziło i nie mogli naprawić.

Pan Jacek wspomina także, że przez cały remont mieszkał w kamienicy przy ul. Fabrycznej. Śmieje się, że pracowały tu wszystkie narody świata.

Ukraińcy, Kazachowie, Białorusini – wymienia. - Kogo tu nie było. Mnie się ten remont nie podoba. Wystarczy popatrzeć jak wygląda posadzka i schody. Ale to zabytek i podobno konserwator kazał tak robić. Na ścianach już są pęknięcia.

Pan Jacek opowiada, że największą korzyścią jest to, że podłączyli gaz, centralne ogrzewanie. Ludzie nie muszą palić w piecu.

Wiadomo, że czynsz zdrożał – dodaje mieszkaniec Księżego Młyna. - Teraz za blisko 50-metrowe mieszkanie płacę około 800 złotych.

Czekają na remont rewitalizowanych budynków

W innej kamienicy przy ul. Fabrycznej mieszkańcy dopiero czekają na remont. W ich famule jest wspólnota mieszkaniowa. Pan Mieczysław siedzi na ławeczce na podwórku i przygląda się pracy robotników, którzy pracują przy remoncie sąsiedniej kamienicy.

- Wymienili im okna na nowe i teraz będą je wywalać! - zauważa pan Mieczysław. - Ja pięć lat temu wykupiłem mieszkanie na własność. Jest bardzo duże, ma blisko 90 metrów powierzchni. Teraz płace 700 zł na miesiąc, ale po remoncie czynsz wzrośnie. Na razie zimą pale w piecu, ale potem będę miał centralne ogrzewanie.

Pan Mieczysław na ul. Fabrycznej mieszka od 1972 roku. Wprowadził się tu, gdy miał 18 lat. Wspomina, zę wcześniej mieszkał z rodzinami na Księżym Młynie, a jego tata pracował w parowozowni. On sam długo był zatrudniony w fabryce Scheiblera, której pracowników również nie brakuje wśród mieszkańców famuł.

Pan Mieczysław mieszka na ul. Fabrycznej od 1972 roku

Famuły na Księżym Młynie w Łodzi po remoncie. Co sądzą miesz...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto