Do rozboju doszło 20 kwietnia. Napaść widział partner pokrzywdzonej. Ruszył w pościg za uciekającymi i dogonił ich przy ul. Legionów. Gdy ci zorientowali się, iż mężczyzna nie odpuści postanowili załagodzić sytuację. Oddali mu skradziony telefon i poprosili, by nie wzywał policji. Konkubent jednak nie dał się przekonać i wezwał na miejsce patrol. Napastnicy uciekli.
Podczas szarpaniny kobieta ściągnęła z jednego ze sprawców kurtkę. Policjanci po dokładnym sprawdzeniu odzieży ustalili dane osobowe jednego ze sprawców. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Łodzi. 21 kwietnia policjanci zapukali do drzwi mieszkania mężczyzny. Nie zastali go jednak. Gdy dowiedział się, że jest poszukiwany, sam zgłosił się na policję. Szybko udało się również ustalić tożsamość drugiego ze sprawców.
Zarówno 18 jak i 20-latek byli wcześniej notowani przez policję. Usłyszeli zarzuty rozboju. Ponadto prokurator wystąpił do sądu o tymczasowe aresztowanie obu sprawców. Młodszemu z nich grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Ponieważ starszy działał w warunkach tzw. recydywy sąd może orzec wobec niego karę nawet do 15 lat więzienia. Pokrzywdzona nie odniosła obrażeń zagrażających ciąży.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?