Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Łodzi kradną rowery na potęgę - średnio dwa dziennie!

Emilia Białecka *Emkanabe*
Emilia Białecka *Emkanabe*
Drastycznie rośnie liczba kradzieży rowerów. Tylko w lipcu ...
Drastycznie rośnie liczba kradzieży rowerów. Tylko w lipcu ... Emilia Białecka
Drastycznie rośnie liczba kradzieży rowerów. Tylko w lipcu łodzianie stracili około 60 dwukołowców. To trzy razy więcej niż rok temu.

Kiedy rower miejski przyjedzie do Łodzi?

Jak wskazuje Radosław Gwis z KWP w Łodzi, od początku roku zanotowano 166 kradzieży rowerów. Według policyjnych statystyk, w tym samym okresie w roku ubiegłym, skradzionych zostało około 74.

Tylko w lipcu łodzianie stracili 61 dwukołowców, zatem średnio dwa dziennie. O tej samej porze w roku ubiegłym odnotowano 23 przypadki kradzieży, czyli prawie trzy razy mniej. Czy nie było ich więcej, nie wiemy, bowiem nie każdy decyduje się na zgłoszenie przestępstwa na policję.

Rowerzyści, którym skradziono pojazd, są bezsilni, a złodzieje coraz bardziej przebiegli i bezczelni. - Zostawiłem rower w podwórzu przy Piotrkowskiej i poszedłem na zajęcia jogi. Po półtorej godziny już go nie było, chociaż furtka była zamykana magnetycznie, a zapięcie - mimo, iż za około 50 złotych, sprawiało dobre wrażenie - opowiada Jacek Skurski, który swój rower widział ostatni raz 4 lipca.

Strata jest duża, ponieważ wartość pojazdu szacuje na około 6 tys. zł. - Poza tym ma on dla mnie ogromną wartość sentymentalną, był ze mną od dziesięciu lat - ubolewa Jacek.

Choć nie wierzy już w jego odnalezienie, to wciąż tli się w nim nadzieja.

Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą?

Odnaleźć skradziony rower nie jest łatwo, jednak zdaniem Wojtka Makowskiego, Rzecznika Niezmotoryzowanych, można ustrzec go przed złodziejem. Najlepszym sposobem jest kupno dobrego zapięcia. - Kiedy patrzę, czym przypinane są rowery w Łodzi, to się nie dziwię, że ilość kradzieży rośnie, bo okazja czyni złodzieja. Jeżeli chcemy, żeby nasz rower był z nami długo, można oszczędzać na rowerze, ale nie na zapięciu - radzi.

Wojtek porusza się rowerem codziennie już czwarty rok i zostawia go w różnych miejscach - przez 2 lata zostawiał go na całe dnie na dworcu Fabrycznym, a także na noc pod blokiem, a mimo to do tej pory nie był ofiarą kradzieży. Jak zapewnia, to dzięki dobremu zapięciu, które kupił za 150 zł.

- Mówi się, że wartość zapięcia powinna stanowić co najmniej dziesięć procent
wartości roweru, ale tu bym zastrzegł, że nawet jeżeli mamy tani używany rower, z zapięciem nie powinno się schodzić poniżej siedemdziesięciu złotych. Czasem też mówi się, że nasze zapięcie powinno być po prostu lepsze od... zapięcia roweru stojącego obok - wskazuje Rzecznik Niezmotoryzowanych.

Czytaj więcej o

rowerach w Łodzi

:

Napisz tekst, opublikuj zdjęcia i wygraj nawet 500 zł!

Każdy, kto opublikuje artykuł lub fotoreportaż w MMLodz.pl automatycznie weźmie udział w konkursie dziennikarstwa obywatelskiego. Redakcja MM co miesiąc wybierze autorów najlepszych prac i rozda nagrody pieniężne o łącznej wartości 500 zł.
dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto