Trzy trybuny stadionu miejskiego w Łodzi

Miejscy urzędnicy twierdzą, że jest to możliwe tylko pod warunkiem, iż znajdzie się prywatny inwestor, który sfinansuje budowę. Czyli można założyć, że... trybuny nie będzie, bo żaden prywatny inwestor nie będzie miał interesu, by ją wybudować.

Architekci, którzy stworzyli koncepcję obiektu - Grzegorz Sowiński i Piotr Łabowicz - twierdzą, że wybudowanie stadionu z trzema trybunami jest bardzo dobrym pomysłem.

Zobacz wizualizacje nowego łódzkiego stadionu miejskiego

Według projektantów stadion jest obiektem o pełnej funkcjonalności, ale z możliwością rozbudowy. Można do tego dodać, że jeszcze większe możliwości rozbudowy byłyby wówczas, gdyby zbudowano dwie trybuny. Na szczęście nikt na taki pomysł nie wpadł.

Według architektów, na świecie buduje się stadiony z trzema trybunami. Podali nawet przykłady dwóch nowych obiektów w angielskim Oxfordzie i kanadyjskiej Ottawie.

Nasuwa się jednak pytanie, czy powinniśmy brać przykład akurat z Oxfordu, czy Ottawy. O futbolu w Kanadzie niewielu w ogóle słyszało, natomiast z trzytrybunowego stadionu w Oxfordzie korzysta na co dzień miejscowa drużyna Oxford United, występująca w czwartej lidze.

W przygotowanych przez wykonawców materiałach znalazło się inne "wytłumaczenie" budowy trzech trybun. Czytamy w nich, że "dodatkowym atutem jest przestrzenne otwarcie widoku z niecki stadionu na park i możliwość w przyszłości dowolnego kształtowania powiązań z przewidywaną w planie zabudową kompleksu kongresowo-konferencyjnego na terenach parku".

Po co otwarcie widoku na park i ewentualne centrum kongresowe? Tego nie wyjaśniono. Jest jednak informacja, że "na placu można ustawić także trybuny składane doraźnie zwiększając pojemność zaprojektowanego obiektu". Mamy nadzieję, że nie chodzi o tę trybunkę, która obecnie stoi za jedną z bramek na stadionie przy al. Unii...

Gołym okiem widać, że w projekcie póki co nie przewidziano możliwości gry w rugby, a przecież - zgodnie z założeniami - mieli z niego korzystać również zawodnicy łódzkich Budowlanych. Do rugby potrzebne jest bowiem dłuższe boisko niż do piłki nożnej. Być może to da się jeszcze poprawić.

Cała inwestycja ma zostać oddana do użytku 30 grudnia 2013 roku. Roboty rozpoczną się w ciągu najbliższych kilku miesięcy. W sumie więc budowa potrwa ok. półtora roku.

Ze stadionu na co dzień mają korzystać piłkarze ŁKS, oczywiście pod warunkiem, że klub przetrwa. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska poinformowała, że jest szansa, by w 2014 roku w Łodzi wystąpiła piłkarska reprezentacja Polski.

Również w 2014 roku w Łodzi odbędą się Mistrzostwa Świata siatkarzy, a do ich przeprowadzenia niezbędne jest wybudowanie hali rozgrzewkowej tuż obok Atlas Areny. Właśnie dlatego w kompleksie stadionu znajdzie się hala, która pomieści trzy i pół tysiąca widzów. Będą z niej korzystać m.in. koszykarki i koszykarze ŁKS oraz prawdopodobnie także siatkarki Budowlanych.

Hala ma stanąć obok stadionu, za Atlas Areną, na terenie, gdzie obecnie są parkingi. Nowy stadion z kolei powstanie na miejscu boiska ze sztuczną nawierzchnią, które będzie przeniesione.

Firmy Budus i Mostostal Zabrze wspólnie wybudowały m.in. piękny stadion Cracovii, więc wybór ich oferty z pewnością wielu ucieszył. Szkoda, że w Łodzi powstanie jednak coś, co stadion tylko będzie przypominać. Mniej więcej w trzech czwartych...