Targi lotnicze Routes Europe w Łodzi. Anna Midera, prezes łódzkiego portu: Chciałabym, aby w 2027 roku z Łodzi latało milion pasażerów

We wtorek 9 maja w Łodzi rozpoczęły się targi lotnicze Routes Europe, największa impreza tego typu w Europie, która potrwa trzy dni. Impreza odbywa się w hali Expo. Przybyło na nią 370 organizacji związanych z podróżami lotniczymi, w tym ponad 90 linii lotniczych, 1100 delegatów, zaplanowano 4 tysiące spotkań.

Jak powiedział Steven Small, dyrektor zarządzający brytyjskiej spółki Routes Events, właściciela marki Routes Europe, Łódź to jedno z ostatnich nieodkrytych miast, które należałoby odwiedzić.

Routes Europe to wielkie forum spotkań przewoźników, portów lotniczych i regionów turystycznych. Mają rozmawiać m.in. na tematy dotyczące przewoźników niskokosztowych, jak samoloty wąskokadłubowe zmieniły podróże długodystansowe i czy multimodalność może być alternatywą dla lotów krótkodystansowych.

Dla Łodzi i regionu najważniejsze są jednak perspektywy zdobycia nowych połączeń.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska stwierdziła, że w zasięgu 2 godzin podróży od łódzkiego lotniska mieszka 16 milionów obywateli, co tworzy ogromny potencjał dla portu.

Najbardziej zaskakujący cel ogłosiła jednak prezes łódzkiego portu lotniczego Anna Midera. Stwierdziła, że chciałaby, aby w 2027 roku łódzkie lotnisko obsłużyło milion pasażerów, dodając, że to jej marzenie. Na uwagę, że we 2017 w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim zapowiadała osiągnięcie pułapu pół miliona w ciągu pięciu lat, co się nie ziściło, stwierdziła, że to przez Covid.

Anna Midera szacuje, że w tym roku przez łódzkie lotnisko może się przewinąć nawet 400 tys. pasażerów.