18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa Fundacji Inkubator przed Łódzkim sądem

(mr)
W poniedziałek na pierwszej rozprawie w sądzie rejonowym odczytano akt oskarżenia, ale sprawa dotycząca wyłudzenia dotacji z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w Warszawie trafi do Sądu Okręgowego w Łodzi.
W poniedziałek na pierwszej rozprawie w sądzie rejonowym odczytano akt oskarżenia, ale sprawa dotycząca wyłudzenia dotacji z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w Warszawie trafi do Sądu Okręgowego w Łodzi. fot. Jarosław Ziarek
W poniedziałek przed sądem rejonowym w Łodzi stanęło 16 osób, oskarżonych o wyłudzenie dotacji z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w Warszawie. Na ławie oskarżonych zasiadł Jan M., były prezes Fundacji Inkubator, i Alicja P., jego była wiceprezes. Aktem oskarżenia jest też objęty Andrzej W., obecny zastępca dyrektora departamentu rolnictwa i ochrony środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.

Sprawa sięga lat 2001-2004, kiedy to fundacja otrzymała 1,1 mln zł na bezpłatne szkolenia dla bezrobotnych oraz małych i dużych przedsiębiorstw. Zdaniem prokuratury, dokumentacja z prowadzonych konsultacji była fałszowana. Konsultanci zawyżali liczbę godzin przeznaczonych na doradztwo. Zdarzało się, że formularze potwierdzające przeprowadzenie rozmów dawali do wypełnienia bezrobotnym w czasie grupowych szkoleń, podczas gdy konsultacje powinny odbywać się indywidualnie. Dokumenty otrzymywali do wypełnienia też uczniowie szkół podstawowych podczas lekcji, a także znajomi i przypadkowe osoby. Na formularzach widniały podpisy osób, które nie brały udziału w szkoleniach.

Na ławie oskarżonych zasiedli też doradcy z punktów konsultacyjnych w Łodzi, Głownie, Łasku, Zduńskiej Woli i Radomsku, którzy, według prokuratury, wyłudzili kwoty od 6,5 do 88 tys. zł. Choć akt oskarżenia został w poniedziałek odczytany, to po przerwie sąd zdecydował... odesłać sprawę do Sądu Okręgowego w Łodzi. Janowi M. zarzuca się oszustwo na kwotę 366 tys. zł, co stanowi mienie znacznej wartości. W takich przypadkach sprawę musi rozpatrywać sąd okręgowy - uzasadnił swą decyzję sędzia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto