Skra niecały miesiąc temu pokonała AZS 3:1

Choć Skra Bełchatów gładko pokonała rywali z Warszawy, mecz nie był pozbawiony niespodzianek. Trener bełchatowian zdecydował się na niespodziewane roszady w składzie Mistrzów Polski. Z powodu drobnych kontuzji niektórych zawodników, na pozycji przyjmującego zagrał Mariusz Wlazły. Ponadto przez chwilę na lewym ataku pojawił się Marcin Możdżonek.

Początek pierwszego seta był bardzo zacięty. Gra toczyła się punkt za punkt do pierwszej przerwy technicznej. Później w AZS-ie nastąpił przestój. Przyjezdni zaczęli popełniać mnóstwo błędów i Skra uzyskała aż 8-punktowe prowadzenie. Tak wysoką przewagę Bełchatowianie utrzymali do końca tej odsłony, która zakończyła się wynikiem 25:17.

W drugim secie dominowali goście. Udało im się skutecznie zablokować Jakuba Novotnego i Stephana Antigę, a na prawym ataku świetnie spisywał się Sasza Statsenko. Siatkarze Politechniki prowadzili już nawet 19:10, jednak w tym momencie na zagrywce pojawił się kapitan Skry Bełchatów - Mariusz Wlazły.

Goście zupełnie nie mogli sobie poradzić z trudnym serwisem i po chwili na tablicy wyników widniał już remis. Tę niesamowitą serię Wlazłego przerwał dopiero Statsenko, skutecznie obijając bełchatowski blok. Siatkarze Skry zachowali koncentrację do końca i po punktowych atakach Novotnego wygrali kolejną partię meczu.

W trzecim secie toczyła się wyjątkowo zacięta walka. Asami serwisowymi popisywali się Wlazły i Ardo Kreek. Dopiero po drugiej przerwie technicznej bełchatowianie zaczęli wysuwać się na prowadzenie. Siatkarze Skry dwukrotnie postawili punktowy blok, czym doprowadzili do pierwszej piłki meczowej. Całe spotkanie, nieudaną zagrywką, zakończył Marcin Nowak.

MVP Meczu został Wlazły, który świetnie spisał się w nowej roli. Zawodników Skry czekają niedługo bardzo ważne spotkania z Zenitem Kazań, z którym podopieczni Jacka Nawrockiego rywalizować będą o wejście do Final Four Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz odbędzie się 2 marca w Łodzi w Hali Sportowej, przy ul. Skorupki 21, jednak bełchatowianie jeszcze nie myślą o tym rywalu. - Kazań jest dopiero za dziesięć dni, nie wybiegamy aż tak daleko w przyszłość. Jeszcze za tydzień mamy spotkanie z Delectą Bydgoszcz, ale po cichu już tak w głowach układamy sobie ten mecz z Kazaniem - powiedział Daniel Pliński.

PGE Skra Bełchatów- AZS Politechnika Warszawa 3:0 (25:27, 25:23, 25:20)

Podstawowy skład Skry: Mariusz Wlazły, Daniel Pliński, J. Novotny, Karol Kłos, Miguel Falasca, Stephane Antiga i Paweł Zatorski

Podstawowy skład Politechniki: Marcin Nowak, Maikel Salas Moreno, Oleksandr Statsenko, Zbigniew Bartman, Ardo Kreek, Michał Kubiak i Damian Wojtaszek

Autorka tekstu: Michalina Stasiak
Czytaj także:
- Koszykówka: Widzew Łódź - Tęcza Leszno 69:55 [zdjęcia]
- Koszykarki Widzewa u siebie, a Ełkaesianki i Ełkaesiacy na wyjazdach

GŁOSUJ NA 7 NADZIEI ŁODZI

Zobacz też na MM Łódź