Po pierwszym secie wydawało się, że zawodniczki z Łodzi sprawią w tym meczu sporą niespodziankę, bo to one wygrały w stosunku 25:22. Było widać, że zespół Organiki nie przestraszył się wyżej notowanego rywala. Łodzianki zagrały dobrze w obronie, a co najważniejsze również na dobrej skuteczności w ataku. Na uwagę zasługiwała świetna gra Karoliny Kosek oraz Katarzyny Zaroślińskiej.
Zobacz jak relacjonowaliśmy na żywo mecz Organiki Łódź z Muszynianką Muszyna
Drugiego seta zawodniczki z Łodzi przegrały na własne życzenie. Łatwo straciły kilkupunktową przewagę i w końcówce przyjezdne zachowały więcej zimnej krwi, wygrywając 25:23.
Czytaj też: Siatkarki Organiki powalczyły z Muszynianką. Dziwne pożegnanie Olsovsky z drużyną
Trzecia odsłona gry rozpoczęła się świetnie dla łodzianek (6:1), ale gospodynie znów szybko roztrwoniły przewagę. Siatkarki Organiki nie miały już tak dobrej skuteczności**w ataku**, za to w drużynie Muszynianki bardzo dobrze w tym elemencie gry zaprezentowała się Kinga Kasprzak i 3. seta zawodniczki Muszynianki wygrały 25:17.
Czwarta partia była popisem Katarzyny Brydy. Przyjezdne prowadziły już 19:17, kiedy na zagrywkę weszła właśnie Bryda. "Młoda" serwowała na tyle dobrze, że kolejne siedem punktów zdobyły łodzianki, które zwyciężyły ostatecznie 25:20.
W tie-breaku łodzianki jednak nie dały rady. Zespół z Muszyny dostatecznie wykorzystał swój potencjał i nie dał nic do powiedzenia gospodyniom, wygrywając 15:6 i cały mecz 3:2.
Artykuł ten bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"
Czytaj także:
- Koszykówka: ŁKS Łódź najlepiej zbierający w ataku w pierwszej rundzie fazy zasadniczej
- Sebastian Madera przedłużył kontrakt z Widzewem
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?