| Zobacz co działo się w łódzkim sporcie w 2011 roku |
- Mobilizowałyśmy się mocno przed tym spotkaniem, żeby nie dać plamy po ostatniej przegranej w Bydgoszczy [Budowlane prowadziły 2:0, by przegrać 2:3 - przyp. red.] - mówiła Dominika Golec po wczorajszym (4 stycznia) spotkaniu Budowlanych Łódź z KPSK Stalą Mielec.
Mobilizacja była na tyle dobra, że zaczęło się od 4:0 dla gospodyń. Po czasie dla Stali, to właśnie przyjezdne zdobyły kolejnych pięć punktów. Mielczanki prowadziły jeszcze do I przerwy technicznej (7:8). Później dominowały już łodzianki. Podopieczne Mauro Masacciego powoli budowały przewagę, która w pewnym momencie osiągnęła osiem punktów (20:12). Ostatecznie Budowlane zwyciężyły do 18.
Druga partia rozpoczęła się jeszcze lepiej dla łodzianek. Przy ich prowadzeniu 6:2 o czas poprosił trener Stali. Na niewiele się to zdało. W pole serwisowe powróciła Katarzyna Mróz i przewaga rosła. Mielczanki nie potrafiły przełamać łódzkiego bloku i obrony. Z "pomocą" przyszła im dopiero Mróz, która zaserwowała w aut, ale było już 11:3. Budowlane nie pozwoliły sobie odebrać takiej przewagi i wygrały 25:15.
Trzeci set zaczął się zupełnie inaczej niż dwa pierwsze. Mielczanki grały dobrze i zrobiło się 3:4. - W Bydgoszczy było podobnie - dwa sety wygrane dobrze, w trzecim zaczęło się coś dziać, wkradła się lekka nerwówka - przyznała Golec. - Całe szczęście, dzisiaj miałyśmy jednak pod kontrolą tę partię - dodała. I faktycznie, na I przerwie technicznej było już 8:5, a do końca spotkania przyjezdne zdobyły jeszcze tylko 11 punktów.
Budowlani Łódź wygrali ze Stalą Mielec 3:0(25:18, 25:15, 25:16), a MVP spotkania została Helene Rousseaux. Belgijka zdobyła 16 punktów, raz po raz potężnie atakując. Przed łodziankami teraz wyjazdowy mecz z AZS-em Białystok, a później morderczy finisz sezonu zasadniczego. Budowlane zagrają cztery mecze z czterema najlepszymi drużynami ligi.
- Chcemy jeszcze awansować w tabeli, wskoczyć jak najwyżej. Można wygrać z każdym i przegrać z każdym, dlatego powalczymy i z Białymstokiem, i z pozostałymi drużynami - zapowiada Dominika Golec.
Czytaj więcej o sporcie w Łodzi:
Widzew rozpoczął przygotowania do wiosny
"Z gó...na bicza nie ukręcisz", czyli kto jest potrzebny koszykarzom ŁKS-u?
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
