Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Z gó...na bicza nie ukręcisz", czyli kto jest potrzebny koszykarzom ŁKS-u?

Redakcja
Koszykarze ŁKS-u Łódź przegrali kolejny mecz w lidze. Jak ...
Koszykarze ŁKS-u Łódź przegrali kolejny mecz w lidze. Jak ... Robert Zwoliński
Koszykarze ŁKS-u Łódź przegrali kolejny mecz w lidze. Jak poprawić sytuację w drużynie? O tym myślą zawodnicy i trenerzy. Jakub Dłuski sugeruje, że może potrzeba psychologa.
Zobacz jak wyglądał mecz ŁKS-u z PBG Basket Poznań

Z 18 meczów wygrali raptem 3. W ostatnich 7 spotkaniach przegrywali, średnio różnicą 24,5 punktu. Sytuacja koszykarzy ŁKS-u Łódź jest coraz trudniejsza. Widmo spadku z TAURON Basket Ligi im co prawda nie grozi (nikt nie spadnie w tym sezonie), ale bezradność nie pozwala spać spokojnie, rodzi pytania i nawarstwia frustracje.

Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że nie jest tak źle. Porażki owszem były, ale drużyny potrafiła przez trzy kwarty stawić zacięty opór silnemu Trefowi Sopot. Trener Piotr Zych liczył, że szybko uda się niezłą grę i walkę przenieść na cały mecz. Tak się nie stało. Wczoraj (2 stycznia) znów ŁKS był wyrównanym rywalem tylko przez pierwszą połowę spotkania. A trzeba powiedzieć, że przeciwnicy z PBG Basket Poznań niczym nie zachwycili, a w tabeli znajdują się raptem dwa miejsca wyżej niż łodzianie. Końcowy wynik 56:83 jest jednak nokautem.

Jak poprawić grę ŁKS-u? Czy w ogóle da się coś poprawić? - Być może dla tej ekipy to za wysoki poziom, znów kończy się wynikiem bliskim kompromitacji - przyznał Piotr Zych, trener ŁKS-u.

Jeszcze bardziej dosadny był Jakub Dłuski. -  Może potrzebna jest jakaś zmiana w tym zespole, gramy bardzo słabo i nie widać promyka nadziei nawet. Gramy coraz słabiej, zamiast lepiej - nie ukrywał "Buba", który był najlepszym spośród ełkaesiaków.

Co jest przyczyną tak słabej gry i nie trafiania do kosza nawet z łatwych pozycji? - Drużyna nie funkcjonuje tak jak powinna. Ważna jest psychika, a to u nas źle wygląda. Walka jest przez 2-3 kwarty, później rywale odjeżdżają, załamujemy się, opuszczamy głowy w dół i przestajemy grać. Może bardziej potrzebny jest nam psycholog, niż jakiś trener z NBA? - zastanawia się Dłuski. - Brakuje też takiego lidera, kogoś, kto w ciężkim momencie wziąłby piłkę, ciężar gry na własne barki. Mamy to co mamy, budżet jest jaki jest i niestety... Z gó...na bicza nie ukręcisz - kończy smutno Buba.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto