Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samochody z PRL-u stanęły pod Manufakturą

Ewelina Murzicz
Ewelina Murzicz
Pięć kultowych modeli samochodów z czasów PRL-u można było oglądać na rynku Manufaktury. Dla wielu łodzian to sentymentalna podróż w czasie.

Malucha, wartburga, dacię 1310, poloneza i skodę 120L mogliśmy podziwiać przez całą niedzielę (4 lipca). Wieczorem auta wyruszyły w podróż po wschodniej Polsce. Na mecie zmierzyły się ze współczesnymi samochodami produkowanymi przez te same firmy, co ich PRL-owscy poprzednicy. - Chciałbym to zobaczyć - mówi Andrzej Kucznia, 45-letni lekarz. - Patrzę na te cacka i aż mi się łezka w oku kręci - dodaje wzruszony.

Komunistyczny relikt wzbudza wiele emocji

Wzruszenia nie ukrywa także Wojtek Bień, który do Manufaktury przyszedł ze swoim 7-letnim synem. - Pamiętam swojego pierwszego "Malucha" - wspomina. - To był luksus, czułem się panem szos, wydałem na to auto mnóstwo pieniędzy - mówi z uśmiechem.

Mały Adam też wydaje się zafascynowany starymi autami, zagląda do środka, ale nie ukrywa politowania dla ich ówczesnych użytkowników. - Śmiesznie wyglądają - ocenia. - Nie chciałbym nimi jeździć, pewnie są bardzo wolne i kolory mają brzydkie. Pan Wojtek tłumaczy synowi, że miał takiego "Malucha", kiedy Adama jeszcze nie było na świecie. - To dobrze, że nie musiałem nim jeździć! - cieszy się chłopiec. - Fatalne te samochody - kwituje dosadnie.

Inne dzieci, które zgromadziły się przy autach również przyglądają się im z pobłażliwym zaciekawieniem. - Jakieś takie szare są - krzywi się 9-letni Michał.
- Ale mama mówi, że jak ktoś miał taki samochód dawno temu, to był bogaty - tłumaczy.

- Te dzieciaki nie zrozumieją, jaką wartość emocjonalną mają takie samochody dla ich rodziców - uważa Anna Swęda, która zatrzymała się przy wartburgu w drodze na zakupy. - Dla mnie to piękne wspomnienie. Choć te czasy na pewno nie należały do najweselszych, teraz patrzy się na to inaczej. To taki relikt przeszłości - mówi.

Auta zostały kupione przez redakcję magazynu "TopGear". - Chcieliśmy zobaczyć, jakie samochody produkowano w czasach komunizmu - tłumaczy Szymon Sołtysik, z redakcji miesięcznika. Samochody, mimo że mają już kilkanaście lat, prezentują się wcale nie najgorzej. - To zasługa laureatów konkursu na najlepsze szkoły samochodowe, którzy je wyremnotowali - tłumaczy. - Jesteśmy ciekawi, jak wypadną w konfrontacji ze swoimi następcami - zastanawia się Piotr Ceran, redakcyjny kolega Sołtysika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto