Chodzi o pamiętny wypadek w sobotę 30 maja 2020 roku na skrzyżowaniu ul. Legionów i al. Włókniarzy w Łodzi, kiedy jadący audi A 6 z nadmierną prędkością oskarżony Radosław B. staranował fiata brava, którym jechał ojciec z trojgiem dzieci. Niestety, Gabrysi nie udało się uratować. Doznała ciężkich obrażeń i zmarła w szpitalu.
To był koszmar, prawdziwy horror
- Boże, co ja wtedy przeżyłem. To był koszmar, prawdziwy horror. Gabrysia była nieprzytomna. Musiałem patrzeć jak umiera moja kochana córeczka. Byłem w szoku. Do dziś cały nasz dom, cała nasza rodzina jest psychicznie rozbita – zeznał 41-letni Marcin S., który jest oskarżycielem posiłkowym. Do sądu przybył z żoną Anetą.
Złamał wszystkie główne zakazy
Prokuratura nie ma żadnych wątpliwości, że wina Radosława B. jest ewidentna. Śledczy podkreślają, że złamał wszystkie najważniejsze zakazy i przepisy. Był pijany – miał ponad promil alkoholu w organizmie. Nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał na skrzyżowanie przy czerwonych światłach. Na liczniku miał około 80 km na godz., mimo że prędkość dopuszczalna wynosiła tam 50 km na godz.
- W tej sytuacji mógł przewidzieć, że doprowadzi do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Działał więc z zamiarem ewentualnym popełnienia zabójstwa. Dlatego grozi mu surowa kara: do 25 lat pozbawienia wolności – powiedziała nam przed rozprawą prokurator Marta Maciejak, która odczytała akt oskarżenia.
Wcześniej wypił brandy i piwo
Radosław B. przebywa w areszcie śledczym w Łodzi. Według prokuratury, był już karany – za kradzieże i przestępstwa narkotykowe. Przed zatrzymaniem pracował dorywczo.
- Przyznaję się do spowodowania wypadku. Jechałem pod wpływem alkoholu. Tego dnia wypiłem brandy i piwo. Nikomu nie chciałem zrobić krzywdy – oznajmił Radosław B.
Fotel z Gabrysią został zmiażdżony
Z zeznań Marcina S. wynikało zaś, że feralnego 30 maja zabrał dzieci do marketu na zakup upominków z okazji Dnia Dziecka. On kierował. Obok siedziała 17-letnia Gabrysia, uczennica XXVI LO, a z tyłu 6-letnia Kornelia i 13-letni Kacper. Gdy wracali do domu i skręcali w lewo z al. Włókniarzy w ul. Konstantynowską wpadło na nich rozpędzone audi. Skutki były straszliwe. Fotel z Gabrysią został zmiażdżony, zaś auto zaczęło wirować po jezdni. Nieprzytomna 17-latka trafiła do szpitala, w którym zmarła 16 czerwca.
Zobacz również
Oto pewne oznaki, że złapałeś COVID-19 już po szczepieniu [LISTA]
[a]https://dzienniklodzki.pl/koronawirus-w-polsce-kiedy-zniesienie-obowiazku-noszenia-maseczek-na-swiezym-powietrzu-minister-zdrowia-adam-niedzielski/ga/c1-15573597/zd/49110655;Kiedy zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu?[/a]
[a]https://dzienniklodzki.pl/zamiast-latac-dziury-stawiaja-slupki-ulice-lodzi-zamienily-sie-w-tory-przeszkod-zdjecia/ga/c1-15571475/zd/49091929;Zamiast łatać dziury, stawiają słupki.[/a]
[a]https://dzienniklodzki.pl/biurowiecwieza-w-lodzkim-monopolis-juz-stoi-w-srode-zawieszono-wieche-na-budynku/ga/c3-15573895/zd/49113141;Biurowiec-wieża w łódzkim Monopolis już stoi. W środę zawieszono wiechę na budynku [/a]
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?