Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja walczy z nielegalnymi wyścigami na łódzkich drogach

Tomasz Imiński, współpraca Maciej Kałach
Podczas niedzielnych działań policja wystawiła 20 mandatów na kwotę 6 tysięcy złotych
Podczas niedzielnych działań policja wystawiła 20 mandatów na kwotę 6 tysięcy złotych fot. Tomasz Imiński
Niedzielny wieczór, 10 kwietnia. Policyjny patrol w nieznakowanym volkswagenie passacie, na ulicy Rokicińskiej w Łodzi zauważa mercedesa, którym jedzie czterech młodych mężczyzn.

Gdzieś im się wyraźnie spieszy. Radiowóz rusza w pościg: 100, 120, 130, 150 kilometrów na godzinę. Policyjny volkswagen przyspiesza, a mimo to mercedes cały czas się oddala. Wreszcie policjantom udaje zbliżyć się na tyle, by zmierzyć prędkość. Wynik to 164 kilometry na godzinę w miejscu, gdzie można jechać zaledwie 60. Po zatrzymaniu okazuje się, że kierowcą limuzyny jest 20-letni Adam, który prawo jazdy ma od półtora roku. Chłopak wraz z trzema kolegami jechał mercedesem swojego dziadka. Dostał mandat 500 zł i 10 punktów karnych.

Tak w Łodzi jest co niedzielę. Kierowcy ścigają się z reguły w miejscach, gdzie asfalt ma długą prostą, a ulica jest dwupasmowa. Wtedy dwa samochody mogą gnać koło siebie, ile silnik wyciągnie. W Łodzi najczęściej można ich zastać w rejonie: alei Ofiar Terroryzmu 11 Września, ulicy Technicznej oraz Rokicińskiej. Nie boją się policji i mandatów. Uważają, że jeśli nie spowodują wypadku i nie są pijani, niewiele można im zrobić.

Czytaj także: Nowy regulamin łódzkiej straży miejskiej

Uczestnicy niedzielnych wyścigów, które odbywały się w rejonie alei Ofiar Terroryzmu 11 Września, nie spodziewali się policyjnego nalotu. Radiowozy i policyjne motocykle zaczęły się nagle pojawiać z różnych stron na miejscu wyścigu. Po pościgu w rejonie ulicy Puszkina policja zatrzymała 21-letniego Jacka Ch. z Rogowa. Kierowca uciekał, bo był kompletnie pijany. Badanie wykazało w oddechu 1,4 promila alkoholu. Okazało się również, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna trafił do aresztu.

Na gorącym uczynku wpadali nawet ci, którzy mieli CB-Radio i mogli się wzajemnie szybko ostrzegać. Co to znaczy "gorący uczynek"? Nie ma takiego paragrafu jak nielegalne wyścigi, więc policjanci karzą za przekroczenie dozwolonej prędkości, zużyte opony albo niedozwolone oświetlenie w samochodzie. W sumie podczas niedzielnej akcji policja wystawiła 20 mandatów na kwotę 6 tysięcy złotych i zatrzymała sześć dowodów rejestracyjnych.

Nie ma się jednak co łudzić, że to zatrzyma plagę nielegalnych wyścigów w Łodzi. Łódzcy policjanci twierdzą, że rozpracowują środowisko uczestników nielegalnych wyścigów i jest im ono dobrze znane, ale problem narasta. Uczestnicy nielegalnych wyścigów bardzo często zmieniają miejsce i termin spotkań. Kiedyś zbierali się w czwartki, teraz są to niedziele. Ścigają się w różnych miejscach i o różnych porach, grając z policją w kotka i myszkę.

- To jest niesamowita adrenalina - tłumaczy Kamil spod Skierniewic, który często uczestniczy w łódzkich wyścigach.

Ta potrzeba adrenaliny czasem kończy się tragicznie. W maju ubiegłego roku na al. Ofiar Terroryzmu 11 Września zginął 21-letni kierowca z Kutna, który przyjechał pościgać się swoim bmw.

Wiosną 2008 roku wydawało się, że problem wyścigów Łódź ma już za sobą. Automobilklub porozumiał się z magistratem w sprawie zgody na zawody "Street legal". Wyścigi na 1/4 mili nieopodal zakładów Dell zabezpieczała policja. Projekt wzbudził duże zainteresowanie, jednak po kilku wyścigach między organizatorami i władzami miasta powstał spór, kto ma płacić za zabezpieczanie imprez.

Czy to się może zmienić? - Jest wola współpracy zarówno ze strony nowych władz miasta, jak i policji oraz automobilklubu - uważa Bohdan Łabecki, wiceprezes zarządu okręgu Polskiego Związku Motorowego w Łodzi. -Wiem, że opracowana jest dokumentacja dotycząca wymogów technicznych takiego toru. Wierzę więc, że amatorzy nocnej jazdy będą mieć swoje miejsce do wyścigów. Do tego czasu apelujemy jednak o ostrożność.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto