Policja rozbiła gang narkotykowy

Zatrzymano 18 osób, z których 11 zostało już tymczasowo aresztowanych. Dzisiaj przed obliczem sądu z wnioskami o areszt stanie kolejnych 5 podejrzanych. Wszystkim grożą surowe kary.

Rozpracowywaniem narkotykowego gangu policjanci i prokuratorzy zajmowali się od kilku miesięcy. Ustalono, że w skład grupy wchodzi kilkunastu mieszkańców województw łódzkiego i mazowieckiego, a jej szefem od 2006 roku jest 36-letni biznesmen z Łodzi. To on zbudował strukturę grupy w obecnym składzie osobowym i finansował jej działalność. Grupa była zhierarchizowana i trudniła się hurtową dystrybucją narkotyków na szeroką skalę.

Podejrzani zajmowali się hodowlą konopi indyjskich i produkcją marihuany, wprowadzili także do obrotu duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Śledczy szacują, że dilerzy „puścili w obieg” ponad 50 kilogramów marihuany, około 20 kilogramów amfetaminy, pół kilograma kokainy i blisko 300 tysięcy sztuk tabletek MDMA. Łączna wartość narkotyków szacowana jest na blisko milion złotych.

Od 3 dni funkcjonariusze CBŚ wspierani przez Wydział Specjalny wraz z Izbą Celną i pabianicką Prokuraturą prowadzili zatrzymania dilerów na terenie województwa łódzkiego i mazowieckiego. W ręce stróżów prawa wpadło łącznie 18 osób w wieku od 30 do 46 lat – w tym 31-letnia kobieta. Zatrzymania odbyły się głównie w miejscach zamieszkania handlarzy.

W wyniku przeszukań policjanci przejęli 3288 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, 92 kilogramy tytoniu, 130 gramów kokainy, 400 gramów marihuany oraz 14 gramów amfetaminy, a także sprzęt służący do uprawy konopi i produkcji marihuany. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono 55 tysięcy złotych w gotówce oraz samochody i sprzęt RTV i AGD o wartości około 50 tysięcy złotych.

Ponadto w mieszkaniu 35-letniego łodzianina znaleziono nielegalną broń gazową i 6 sztuk amunicji oraz numizmaty i precjoza pochodzące najprawdopodobniej z kradzieży. Wszyscy zatrzymani usłyszeli już prokuratorskie zarzuty. 36-letni boss narkotykowego gangu odpowie za kierowanie grupą przestępczą i obrót znaczną ilością środków odurzających. Pozostali członkowie podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel narkotykami, a trzej z nich dodatkowo odpowiedzą za uprawę konopi indyjskich.

Wszystkim grożą kary pozbawienia wolności nawet do 10 lat. 11 podejrzanych zostało już tymczasowo aresztowanych, 2 osoby objęto dozorami policyjnymi i zakazami opuszczania kraju. Dzisiaj przed obliczem sądu z wnioskami o areszt stanie kolejnych 5 osób. Sprawa jest rozwojowa, a śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pabianicach.

/Na podstawie informacji nadesłanych przez KWP w Łodzi

__MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:
Zostań dziennikarzem obywatelskim	Konkursy	Zdrowie i uroda	Przewodnik po lokalach
Sztuka w Łodzi	Teatr w Łodzi	Kino w Łodzi	Praca w Łodzi