Pierwsze 20. minut wyrównanej gry przemawiało za tym, że spotkanie zakończy się remisem. Zawodnicy obu drużyn walczyli w środku pola nie oszczędzając się. W 24. minucie nasz łódzki góral, Tomasz Hajto, dobrze dośrodkował w pole karne gospodarzy, jednak po zamieszaniu nic z akcji łodzian nie wyszło.
ŁKS zaatakował, a Podbeskidzie nastawiło się na kontrataki. Groźne akcje przeprowadzili Świerblewski i Matusiak. Wciąż jednak mecz był wyrównany. Gdy wydawało się, że pierwsza, niezbyt ciekawa, połowa zakończy się remisem uderzeniem z dystansu zdobył gola Patejuk. Odpowiedź gości była błyskawiczna. Po dośrodkowaniu Hajty na 1:1 strzelił Kujawa.
Po przerwie zaatakował ŁKS. Dobrą akcję zmarnował grający od pierwszej minuty w ekipie gości Gikiewicz. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Groźne uderzenie z rzutu wolnego z 55. minut Kołodzieja obronił Bodzio W. Dziesięć minut później Wyparło ponownie uchronił swój zespół przed utratą bramki. Tym razem próbował go pokonać strzelec pierwszego gola Patejuk.
Ponownie gdy wydawało się, że w tym nudnym meczu nie stanie się nic więcej, gola strzeliło Podbeskidzie. W 80. minucie rezerwowy Matus główka pokonał Wyparłę.
Ostatecznie po dość słabym i nieciekawym spotkaniu wygrało Podbeskidzie 2:1. Mógł być remis, jednak z minuty na minutę łodzianie słabli i przytrafiało im się dużo indywidualnych błędów.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łódź 2:1 (1:1)
Gole: 44' Patejuk, 79' Matus - 45' Kujawa
Podbeskidzie: Mikler - Cienciała, Konieczny (44. Ganowicz), Dancík, Osiński, Świerblewski, Matusiak, Matawu, Kołodziej (68. Matus), Bagnicki (63. Malinowski), Patejuk.
ŁKS: Wyparło - Ognjanović, Hajto, Adamski, Klepczarek, Wolański (80. Nawrocik), Mowlik, Sierant (57. Mączyński), Kujawa, Świątek (68. Sikora) - Gikiewicz.
Żółte kartki: Dancík, Cienciała (Podbeskidzie) - Mączyński (ŁKS)
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: | |||
Zostań dziennikarzem obywatelskim | Konkursy | Zdrowie i uroda | Przewodnik po lokalach |
Sztuka w Łodzi | Teatr w Łodzi | Kino w Łodzi | Praca w Łodzi |
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?