- Pociągi z Łodzi do Warszawy nie mają szans punktualnie dojechać, bo na końcowym odcinku znacznie zwalniają - zauważa pan Robert, łodzianin, dojeżdżający do pracy w stolicy. - Opóźnienie wynosi od 10 do 15 minut, tylko szkoda, że przewoźnik o tym nie informuje.
- Z powodu remontu trasy do stolicy, kilka kilometrów przed Warszawą pociągi zmieniają torowisko i wloką się po starych szynach, po których jeździła kolej podmiejska - mówi pan Robert. - Maksymalna prędkość na tym odcinku to 30 km/godz., pociąg nie ma więc szans dojechać zgodnie z rozkładem.
Przypuszczenia naszego Czytelnika potwierdza Maciej Dutkiewicz, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji, które planuje rozkłady.
- PKP Polskie Linie Kolejowe w ramach remontu i modernizacji trasy Warszawa - Łódź w tym roku prowadzą prace budowlane na dwóch odcinkach trasy Warszawa - Skierniewice: 6-kilometrowym między Warszawą Zachodnią a Centralną i 3-kilometrowym między Radziwiłłowem i Miedniewicami - tłumaczy Maciej Dutkiewicz. - Ruch pociągów na tych fragmentach trasy odbywa się po jednym torze. Pociągi rano opóźniają się średnio od 3 do 8 minut. Najczęstszą przyczyną jest długi czas wsiadania podróżnych do składów. Jeśli jeden pociąg opóźni się z tej przyczyny, to kolejny musi czekać na zwolnienie toru.
Według Macieja Dutkiewicza, nieliczne opóźnienia, po kilkanaście minut, spowodowane są nieprzewidzianymi wydarzeniami losowymi i usterkami technicznymi, leżącymi po stronie zarządcy torów lub przewoźników.
Znaczna część pociągów dalekobieżnych jadących do Warszawy, w Pruszkowie musi przejeżdżać na tory, po których jeżdżą pociągi podmiejskie. Przepustowość torów w godzinach porannych jest wykorzystana do maksimum.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?