Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKP: Olbrzymie opóźnienia na linii Łódź-Warszawa. "Pasażerów traktuje się jak zło konieczne"

Redakcja
TLK Jagna w drodze z Łodzi do Warszawy 28 stycznia 2014 r. - kolejny dzień opóźnienia (dziś co najmniej 40 minut), kolejny dzień niesprawnego technicznie taboru. Zdjęcie z facebookowej grupy "Łódź-Warszawa ciężka przeprawa".
TLK Jagna w drodze z Łodzi do Warszawy 28 stycznia 2014 r. - kolejny dzień opóźnienia (dziś co najmniej 40 minut), kolejny dzień niesprawnego technicznie taboru. Zdjęcie z facebookowej grupy "Łódź-Warszawa ciężka przeprawa". facebook: Łódź-Warszawa ciężka przeprawa
Atak zimy sparaliżował ruch pociągów na linii Łódź-Warszawa. Opóźnienia (nawet do godziny) i brak ogrzewania to norma - piszą czytelnicy do redakcji

Pasażerowie dojeżdżający do Warszawy z Łodzi, Skierniewic, Żyrardowa i innych miejscowości na trasie pomstują na spółkę PKP Intercity. Główne zarzuty wobec przewoźnika to nieprzestrzeganie rozkładu jazdy, brak ogrzewania i informacji o opóźnieniach. Nie przeszkadza to jednak w skrupulatnym sprawdzaniu biletów przez konduktorów.

- Pomimo wydłużenia czasu przejazdu między stacjami Łódź Kaliska - Warszawa Centralna, pociągi są zawsze opóźnione - pisze w liście do redakcji pan Radosław, pasażer TLK (nazwisko do wiadomości redakcji). - Czas przejazdu w teorii wynosi 2 godziny 10 minut, jednak w praktyce trwa dwie i pół do nawet trzech godzin. Zdarza się, że pociąg jedzie nawet cztery godziny.


Zima dotarła do Łodzi. Będą kary za nieodśnieżone chodniki


Pasażerowie obawiają się, że poprzez opóźnienia pociągów mogą stracić pracę. - Nie można sobie wyobrazić sytuacji tolerowania codziennego spóźnienia pracownika w takim wymiarze - dodaje pan Radosław.

Kolejnymi zarzutami są notorycznie zepsute ogrzewanie oraz brak informacji o opóźnieniach. Bardzo trudno jest też wyegzekwować od spółek zarządzającymi pociągami zadośćuczynienia za spóźnienie.

Niezadowoleni pasażerowie z trasy Łódź-Warszawa założyli na Facebooku grupę "Łódź-Warszawa ciężka przeprawa", gdzie publikowane są aktualne wiadomości na temat opóźnień i nieprawidłowości na kolei.

- Trudno zrozumieć, dlaczego na najbardziej dochodowej linii w kraju traktuje się pasażerów, jako zło konieczne. Niedługo, aby dostać się do pracy na czas trzeba będzie wyjeżdżać o 3 lub 4 rano. Wtedy jest prawdopodobieństwo, że uda się na 8 dojechać do pracy. Pytanie kiedy ktoś się tym problemem naprawdę zainteresuje. Bo póki co to jest odbijanie piłeczki między PKP intercity a PLK - dodaje pan Radosław.

Na 1 lutego posłanka Dorota Rutkowska spotka się z nowym wiceministrem ds. kolei Zbigniewem Klepackim. Tematem rozmowy będzie sytuacja na linii Łódź-Warszawa. Posłanka zamierza przedstawić przykłady niedogodności, które spotkały pasażerów ze strony PKP. Swoje przykłady można wpisywać w komentarzach pod postem na Facebooku.

Macie podobne zarzuty wobec pociągów kursujących na trasie Warszawa-Łódź? Jeśli tak napiszcie w komentarzu. O sprawie będziemy informować na bieżąco.

Czytaj też:

Dogrzewasz mieszkanie? Pamiętaj o zasadach bezpieczeństwa!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto