Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oskarżony właściciel biura obrotu nieruchomościami i miejscy urzędnicy

(mr)
Tomasz S. w śledztwie przyznał się do winy.
Tomasz S. w śledztwie przyznał się do winy. fot. Maciej Stanik
Proces 44-letniego Tomasza S., właściciela łódzkiego biura obrotu nieruchomościami, który, jak twierdzi prokuratura, oszukał 37 swoich klientów i wyłudził od nich milion złotych, rozpoczął się w czwartek w Sądzie Okręgowym w Łodzi.

Nie przesłuchano jednak oskarżonego. Proces odroczono, gdyż zmarł jeden z oskarżycieli posiłkowych i sąd musi sprawdzić, czy jego spadkobierca będzie chciał brać w nim udział.

Tomasz S. prowadził biuro w latach 2003-2007. W gazecie zamieszczał ogłoszenia o mieszkaniach, które oferował do sprzedaży. Zainteresowanych klientów nie brakowało, ponieważ ceny były atrakcyjne. Tymczasem według prokuratury, lokale można było tylko zamienić, a nie sprzedać. Niektórych klientów Tomasz S. nawet o tym nie poinformował, dopiero przy finalizowaniu transakcji dowiadywali się, że stają się najemcami, a nie właścicielami. Właściciel biura podrabiał dokumenty, np. umowę najmu czy wniosek o przydział lokalu, dzięki którym zamieniał mieszkania. Na poczet zawieranych transakcji brał od swych klientów zaliczki (w jednym wypadku aż 87 tys. zł), w sumie ok. miliona zł. Miały one pokryć koszty uzyskania tytułu prawnego do lokalu, jego zadłużenie, dopłatę do różnicy w metrażu i prowizję dla biura. Pieniądze inwestował w bieżące transakcje, gdy więc ktoś się z nich wycofywał, właściciel nie oddawał pieniędzy. Długi rosły.

Tomasz S. wręczał też łapówki (w sumie ok. 90 tys. zł) urzędnikom czterech administracji nieruchomości w Łodzi. W zamian zawierali oni umowy najmu mieszkań, którymi dysponowała dana administracja, z klientami biura Tomasza S. Nie zgłaszali lokali do konkursów, w których mogły brać udział inne osoby. Oni też zasiedli na ławie oskarżonych. Według prokuratury, wzięli od 10,5 tys. do 28,5 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto