18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieuchwytni młodzi mistrzowie

Łukasz Kaczyński
Sztukę "Babel" Elfriede Jelinek obejrzymy w inscenizacji Mai Kleczewskiej
Sztukę "Babel" Elfriede Jelinek obejrzymy w inscenizacji Mai Kleczewskiej fot. materiały teatru
Ostatecznie zatwierdzony został program XVII Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi, który odbędzie się między 4 marca a 6 kwietnia.

W czwartek o godz. 9 rusza sprzedaż biletów na spektakle prezentowane podczas imprezy.

Oprócz spektakli, o których już pisaliśmy - słynnej "Naszej klasy" w reż. Odreja Spišáka, "Zmierzchu bogów", reż. Grzegorz Wiśniewski, "Woyzecka", reż. Jorinde Dröse na podstawie pomysłu Roberta Wilsona, "Opowieści lasku wiedeńskiego", reż. Gábor Zsámbéka i "Niech żyje wojna!!!", reż. Monika Strzępka - obejrzymy jeszcze siedem przedstawień, których realizatorami są Jan Klata, Maja Kleczewska, Piotr Cieplak, Anna Augustynowicz i Krystyna Meissner.

- Przyświeca nam chęć ukazania wszystkiego, co stanowi o swoistości współczesnej twórczości teatralnej, a najbardziej charakterystyczną jej cechą jest niejednorodność i wieloaspektowość, które uniemożliwiają systematyzację - tłumaczy Ewa Pilawska, dyrektor Teatru Powszechnego w Łodzi i dyrektor artystyczny festiwalu. - Chcemy ukazać bieguny opozycji i miejsca "iskrzenia" aktualnej twórczości teatralnej przez zestawienie i zderzenie jej najważniejszych nurtów i tendencji. Takiej debaty nie sposób jednak toczyć w sferze czysto abstrakcyjnej, z pominięciem autorskiego wymiaru twórczości. Szczególną uwagę chcemy zwrócić na sylwetkę jednego z najgłośniejszych reżyserów młodego pokolenia. Jerzy Grotowski w odniesieniu do młodych interesujących reżyserów użył kiedyś określenia "młodzi mistrzowie". Wyrosły z buntu teatr Jana Klaty, niczym w soczewce, skupia w sobie elementy współczesnej rzeczywistości. Bez względu na rodzaj literatury, po którą sięga reżyser i użyte przez niego środki, tworzy on spektakle silnie zaangażowane społecznie i politycznie, z pasją opowiadając o problemach współczesnej Polski.

Na festiwalu ujrzymy dwa spektakle wyreżyserowane przez Jana Klatę w Teatrze Polskie we Wrocławiu. Pierwszym będzie "Kazimierz i Karolina" (19, 20 marca), inscenizacja mało znanej w Polsce a popularniejszej na scenach Europy sztuki Ödöna von Horvátha - "kronikarza drobnomieszczańskiej świadomości". Spektakl jest opowieścią o miłości rozgrywającej się w czasach kryzysu. Drugie przedstawienie Klaty to "Utwór o matce i ojczyźnie" (22, 23 marca) na podstawie poematu Bożeny Keff, który w formie kolażu zderza ze sobą gatunki i style. Fragmenty poetyckie przeplatają się tu z partiami dialogowymi, język potoczny scala z literackim. Obraz całościowy rodzi się na przecięciu trzech sfer napięć: osobistych (między córką a matką), społecznych (między grupami dominującymi a wykluczonymi: kobieta-mężczyzna, dziecko-rodzic) i historycznych (między świadkami wojny a następnymi pokoleniami).

2 i 3 kwietnia Maja Kleczewska pokaże spektakl "Babel" na podstawie dramatu Elfriede Jelinek, przez krytyków uznany za jedną z inscenizacji, bez których nie można zrozumieć współczesnego polskiego teatru. Sztuka noblistki porusza problem fundamentalnych pytań dotyczących umierania, religii, jest zapisem historii tych, którzy każdego dnia muszą zmagać się z piętnem śmierci.

- To pochwała bogactwa i namiętności życia, a także obraz śmierci w jej wzniosłym i wyzwalającym wymiarze - mówi o spektaklu "Król umiera, czyli ceremonia" Eugene'a Ionesco jego reżyser Piotr Cieplak. Pokazy "Król umiera..." zaplanowano na 5 i 6 kwietnia. Dzięki obsadzonemu w roli króla Jerzemu Treli jest to również spektakl o dawnym Starym Teatrze w Krakowie i odchodzeniu w przeszłość jego legendy. Obok Treli na scenie ujrzymy m.in. Dorotę Segdę, Annę Polony i Annę Dumną. Będzie im towarzyszyła muzyka Stanisława Redwana i zespołu Kormorani.

Sztukę "Migrena" (12, 13 marca), inspirując się opowiadaniem "Macierzyństwo" norweskiej noblistki Sigrid Undset, Antonina Grzegorzewska napisała dla Anny Augustynowicz, znajdując się pod wrażeniem zrealizowanego przez Augustynowicz przedstawienia na podstawie tekstu Wernera Schwaba "Moja wątroba jest bez sensu, albo zagłada ludu". "Migrena" to opowieść o małżeństwie, które decyduje się na wychowanie porzuconego przez matkę Tjodolfa. Biologiczna matka po jakimś czasie postanawia jednak odzyskać syna… Tak rozpoczyna się historia o sile miłości i o kobiecej bezradności wobec świata zdominowanego przez mężczyzn.

Dramat Tadeusza Różewicza "Białe małżeństwo", który w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu wyreżyserowała Krystyna Meissner, traktuje o terrorze języka i terrorze płci (tej biologicznej i tej kulturowej), o uwięzieniu w rolach, które wyznaczyło społeczeństwo i tych, w które wpycha nas własne ciało. Tym samym jest to również sztuka o poszukiwaniu wolności, o pragnieniu oryginalności i swobody ekspresji. Spektakl obejrzymy 15 i 16 marca.

Gospodarz festiwalu, Teatr Powszechny, pokaże natomiast "Boga mordu" Yasminy Rezy w reż. Katarzyny Kalwat (9, 10 marca).

- Tworząc program tegorocznego festiwalu starałam się zaprezentować tendencje współczesnego teatru możliwe najszerzej, chwytając przemiany zachodzące we wszystkich warstwach teatralnej narracji: treściowej i formalnej, estetycznej oraz ideowej, dyskursywnej i emocjonalnej - mówi Pilawska. - Obok spektakli zaangażowanych politycznie, wprost lub aluzyjnie odnoszących się do teraźniejszości, w jego programie znalazły się przedstawienia dotykające tematu historii i pamięci, niezabliźnionych ran naszej zbiorowej świadomości. Obok wielkiej historii pojawiają się w nim opowieści o człowieku, o bliskości, emocjach i namiętnościach. Ze spektaklami opartymi na wysublimowanym, niemal malarskim obrazie sąsiadują spektakle odważnie wykorzystujące wyrazisty język najnowszych technologii multimedialnych - sprawdzając ich możliwości i zasadność wykorzystania na scenie.

Festiwalowe pokazy odbywać będą się w Teatrze Powszechnym w Łodzi i w klubie Wytwórnia. Program festiwalu uzupełniają dwa koncerty (4 marca, Motion Trio, a 1 kwietnia - Kormorany) oraz wystawy: młodego plakatu teatralnego oraz "Białe małżeństwo na świecie".

Ceny biletów na pojedyncze spektakle - od 80 do 100 zł. Wejściówki dla studentów uczelni artystycznych, Teatrologii i Filologii Uniwersytetu Łódzkiego i na wolne miejsca są w cenie 20 zł. Szczegółowy program festiwalu na stronie Teatru Powszechnego.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto