Nerwowy tydzień dla piłkarzy Widzewa. Utrzymanie wcale nie jest pewne!

Widzew ma 32 punkty tak samo jak dwunasta Pogoń Szczecin. Łodzianie mają tylko 5 punktów przewagi nad zajmującym 15 (spadkowe) miejsce PGE GKS Bełchatów i 6 punktów przewagi nad ostatnim w tabeli Podbeskidziem. Tak więc realnie zagrożone spadkiem jest pięć drużyn: Pogoń Szczecin, Widzew, Ruch Chorzów, PGE GKS Bełchatów i Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Jednak już we wtorek sytuacja wśród drużyn zagrożonych spadkiem może się zmienić, bo ostateczną decyzję w sprawie Polonii Warszawa ma ogłosić Komisja Odwoławcza do Spraw Licencji Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jest bardzo prawdopodobne, że Polonia licencji nie otrzyma. W takiej sytuacji oprócz Polonii z ligi spadnie drużyna, która zajmie ostatnie miejsce w tabeli. Zajęcie przedostatniego miejsca w tabeli będzie oznaczało kolejny sezon w ekstralasie.

W czwartkowej kolejce, przedostatniej w tym sezonie, PGE GKS podejmie Jagiellonię Białystok, Widzew zagra w Kielcach z Koroną, Ruch Chorzów u siebie z Legią Warszawa, a Podbeskidzie podejmie Pogoń. Każde zwycięstwo Widzewa, Pogoni i Ruchu oznacza dla tych klubów utzrymanie, bo ani PGE GKS, ani tym bardziej Podbeskidzie nie będą miały szansy ich dogonić. Natomiast jeśli okaże się, że Polonia nie dostanie licencji, to Widzewowi i Pogoni wystarczą nawet remisy.

W najtrudniejszej sytuacji jest PGE GKS i Podbeskidzie, które muszą swoje spotkania wygrać. Wprawdzie w polskiej ekstraklasie trudno mówić o wynikach spodziewanych lub niespodziewanych, skoro walczący o mistrzostwo Polski Lech Poznań potrafi przegrać u siebie z Podbeskidziem, ale wydaje się, że najbardziej prawdopodobne w najbliższej serii spotkań są zwycięstwa PGE GKS i Podbeskidzia oraz porażki Widzewa, Pogoni i Ruchu.

Przy takich rozstrzygnięciach sytuacja przed ostatnia kolejką byłaby pasjonująca, bo nadal zagrożonych spadkiem byłoby aż pięć zespołów. Chyba, że PZPN ogłosiłby wcześniej brak licencji dla Polonii, a Pogoń w Bielsku-Białej przegrałaby tylko jednym golem. Wówczas szczeciński zespół, który miałby lepszy bilans meczów z Widzewem i Podbeskidziem mógłby już się czuć bezpieczny. Dla potrzeb analizy załóżmy jednak, że bielszczanie, wygrają przynajmniej 2:0 i odrobią straty z jesiennego meczu w Szczecinie.

Wówczas o utrzymaniu zdecydowałaby ostatnia kolejka, w której Widzew podejmie Podbeskidzie, PGE GKS zagra w Gliwicach z Piastem, Ruch w Białymstoku z Jagiellonią, a Pogoń u siebie z Polonią Warszawa. W najlepszej sytuacji byłaby Pogoń, która ma najsłabszego rywala, a wystarczyłby jej remis. Trudnego przeciwnika ma PGE GKS - Piast przecież walczy o grę w eliminacjach Ligi Europy - ale największe nerwy towarzyszyłyby meczowi w Łodzi. Załóżmy, że Pogoń, Ruch i PGE GKS swoje mecze zremisują - a to prawdopodobne - więc wówczas przy porażce Widzewa tabela wyglądałaby tak:

12. Pogoń Szczecin - 30 - 33
13. Podbeskidzie Bielsko-Biała - 30 - 32
14. Widzew Łódź - 30 - 32
15. Ruch Chorzów - 30 - 31
16. PGE GKS Bełchatów - 30 - 31

Ale wystarczy, że PGE GKS wygra w Gliwicach - nie jest to niemożliwe, bo przecież wygrał w tym sezonie np. z Polonią, czy Śląskiem - a wtedy tabela ułożyłaby się w ten sposób:

12. Pogoń Szczecin - 30 - 33
13. PGE GKS Bełchatów - 30 - 33
14. Podbeskidzie Bielsko-Biała - 30 - 32
15. Widzew Łódź - 30 - 32
16. Ruch Chorzów - 30 - 31

Tak więc dwie porażki Widzewa mogą oznaczać zajęcie piętnastego miejsca. Jeśli okazałoby się, że Polonia Warszawa jednak dostałaby licencję, oznaczałoby to spadek łodzian. Ma dodatek jeśli Ruch wygrałby z Jagiellonią, która ostatnio przegrywa mecz za meczem, Widzew zająłby ostatnie miejsce w tabeli!

Na razie to tylko teoretyczna rozważania i już czwartkowe rozstrzygnięcia mogą wszystko wyjaśnić. Ale zagrożenia spadkiem dla Widzewa nie można lekceważyć!