Miała być przebudowywana, ale nie jest. Co dalej z ulicą Łagiewnicką?

Przebudowa ulicy Łagiewnickiej to jedna z większych inwestycji w Łodzi, która ma rozpocząć się jeszcze przed końcem roku. Umowa z wykonawcą, którym jest polsko-czeskie konsorcjum firmy Skanska, została podpisana 30 września.

Półtora tygodnia później, czyli 10 października ekipy remontowe miały zająć ulicę od Inflanckiej do Dolnej i rozpocząć prace. Jednak od tygodnia na Łagiewnickiej nie pojawił się żaden robotnik, a tramwaje i autobusy jeżdżą po swoich trasach.

Start inwestycji jest opóźniony, bo Skanska nie wysłała dokumentacji związanej z organizacją ruchu. Jednak urzędnicy odpowiedzialni za łódzkie drogi uspokajają, że wszystko jest pod kontrolą.

- Wykonawca od momentu podpisania umowy ma czternaście dni na przedstawienie nowej organizacji ruchu. Jeszcze tego nie dostarczył, ale monitorujemy sprawę - tłumaczy Aleksandra Mioduszewska z biura prasowego Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. Według drogowych urzędników nie będzie opóźnienia, a inwestycja ruszy pod koniec października.

Przypmnijmy, inwestycja zakłada m.in. wymianę torowiska na ulicy Dolnej i Łagiewnickiej. Przy Dolnej, Kowalskiej i Tokarzewskiego zamontowana zostanie nowa sygnalizacja świetlna, a tramwaje i autobusy zatrzymają się na wspólnych przystankach A+T. W budżecie na ten cel zabezpieczono ponad 26 mln złotych.