Pociągi odebrał marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień i prezes ŁKA, Andrzej Wasilewski. Pociągi podjechały pod budynek parami przy dźwiękach „Eye of the Tiger” i wśród fajerwerków.
Podczas uroczystości Cezary Grabarczyk, minister sprawiedliwości, a wcześniej transportu, przekazał zebranym, że projekt linii kolei dużych prędkości - z Warszawy przez Łódź do Wrocławia i Poznania- jest według Jeana-Claude Junckera, przewodniczącego Komisji Europejskiej, kluczową inwestycją transportową UE.
Marszałek Witold Stępień przypomniał, że w czerwcu 2015 roku ruszą połączenia do Kutna, co będzie oznaczało zamknięcie budowy sieci ŁKA. Dodał, że istnieją plany dalszej rozbudowy z środków unijnych na lata 2014-2020.
Prezes Andrzej Wasilewski przytoczył wyliczenia, według których od czerwca 2014 roku z usług Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej skorzystało 600 tysięcy pasażerów, składy są punktualne w 98 proc., a żaden z pociągów spółki nie został odwołany.
Koszt produkcji 20 pociągów dla ŁKA to 311 mln złotych. Wartość całego projektu budowy ŁKA to ok 458 mln, z czego ok 245 mln pokryło dofinansowanie unijne.
Każdy pociąg ŁKA jest wyposażony w klimatyzację, monitory LCD, kamery monitorujące, biletomaty i darmową sieć Wi-Fi. Dodatkowo, pociągi posiadają stojaki na rowery, uchwyty na wózki i przewijaki dziecięce. Długość każdego pociągu to 45,7 metra. Każdy z nich wyposażony jest w 120 miejsc siedzących. Maksymalna prędkość jaką osiągają pociągi FLIRT to 160 km/h. Jeżdżą m.in. do Sieradza, Zgierza, Koluszek i Łowicza.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?