Łódź w czołówce European Cycling Challenge

Przez cały maj rowerzyści, którzy zainstalują na swoich smartfonach aplikację Endomondo mogą rejestrować swoje trasy i przejechane kilometry w ramach European Cycling Challenge. W rywalizacji uczestniczą 32 europejskie miasta.

Po pierwszych dwóch dniach trwania European Cycling Challenge najwięcej kilometrów przejechali rowerzyści z Warszawy – 11.968,68 km. Łodzianie mają na liczniku 10.014,57 km. Zajmująca trzecie miejsce ekipa Rzymu przejechała 5150,16 km.

Gdynia, trzecie z uczestniczących w European Cycling Challenge polskich miast, w sobotę rano zajmowała piąte miejsce z wynikiem 3166,73 km.

W sobotę rano statystyki rywalizacji European Cycling Challenge przedstawiały się następująco:

• Liczba rowerzystów: 9768
• Przejechane kilometry: 59.720
• Spalone kalorie: 2.000.000

W komentarzach do rywalizacji European Cycling Challenge można wyczytać głosy niezadowolenia ze strony uczestników EEC, którzy mają zastrzeżenia do bardzo dużej liczby kilometrów przejechanych przez polskich uczestników. Polscy rowerzyści przypominają rywalom, że w naszym kraju majówka to dni wolne od pracy i stąd tak dobre wyniki.

Ale i polscy rowerzyści apelują o rozsądek, bo już pojawiły się głosy, że Warszawa i Łódź oszukują, bo jak traktować miejską wycieczkę czy dojazd do pracy w mieście np. o długości 200 km?

Niezależnie od tych sporów, organizatorzy weryfikują trasy przejeżdżane przez uczestników EEC i zapewniają, że będą korygowali wyniki.

Przypomnijmy, że w ramach rywalizacji w Endomondio należy wybrać jazdę na rowerze, a nie kolarstwo czy kolarstwo górskie. Trasy, a przynajmniej ich część muszą obejmować teren miasta uczestniczącego w rywalizacji. Zatem mieszkańcy Pabianic, Zgierza i innych miejscowości wokół Łodzi. którzy przyjeżdżają rowerem do szkoły lub do pracy w Łodzi mogą dołączyć do ECC i "pracować" na wynik naszego maista.

Regulamin rywalizacji dostępny jest na stronie: http://www.europeancyclingchallenge.eu/ecc2014/?page_id=770

Przy okazji European Cycling Challenge i rejestrowania w Endomondo tras pokonywanych przez rowerzystów, powstaną mapy najbardziej uczęszczanych rowerowych tras.

- Dzięki temu będziemy mogli zaproponować może bardziej sensowne i nowe rozwiązania jeśli chodzi o drogi rowerowe - mówi Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi.

Im więcej łodzian weźmie udział europejskiej rywalizacji rowerzystów, tym lepszy obraz łódzkiego ruchu rowerowego otrzymają władze Łodzi.

European Cycling Challenge i Endomondo to nie koniec wykorzystania techniki w służbie rowerom. Od kilku tygodni przy przejeździe rowerowym na ul. Zachodniej obok Manufaktury działa pierwsza w Łodzi pętla indukcyjna, która zlicza cyklistów. Kolejne dwie pętle zaczną działać w najbliższych dniach na nowej drodze rowerowej wzdłuż al. Śmigłego Rydza.

Powstają też nowe pętle: dwie na drodze rowerowej wzdłuż ul. Zgierskiej (przy ul. Liściastej i Pojezierskiej) oraz aż siedem kolejnych. Koszt jednej pętli indukcyjnej to około 300 zł.