Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filharmonia Łódzka: Łukasz Długosz przedstawił mistrzostwo

sadrakula
sadrakula
P. Sadrakuła
Wszystkie utwory znakomite, równie dobre wykonanie, mistrzostwo Łukasza Długosza na flecie. Dlatego to był tak niezwykły koncert.

Filharmonia: Nadzwyczajne wykonanie koncertu b-moll Piotra Czajkowskiego

Piątkowy (20 maja) koncert w Filharmonii Łódzkiej, rozpoczął się utworem Modesta Mussorgskiego Świt nad Rzeką Moskwą z opery Chowańszczyzna. Powolny, spokojny, inspirowany przyrodą, na wstępie usłyszeliśmy wręcz  wschodzące słońce i zobaczyliśmy płynącą rzekę, potem słychać było dzwony z pobliskiej cerkwi. Krótki utwór, acz bardzo interesujący, wartościowy w znaczeniu ogólnoświatowym, dla miłośników muzyki rosyjskiej obowiązkowy.

Następnie Łukasz Długosz grał z Orkiestrą Filharmonii Łódzkiej Koncert fletowy D-dur z op. 283 Carla Reinecke. Mimo młodego wieku to wielki mistrz fletu, wydobywał zdumiewające bogactwo i różnorodność dźwięków, Koncert napisany był po to, by wydobyć z instrumentu i artysty to, co niesłyszalne, gdy flet gra w orkiestrze.

Urzekała część III, żywa, zadzierżysta, ognista, ale magiczna dla mnie była II,
gdzie flet jakby odkrywał nowe obszary wrażeń i dźwięku.

Brawa były tak długie, że artysta na bis wykonał utwór Flamenco Krzysztofa Zgrai, najbardziej wirtuozerski jaki słyszałem na flet, gdzie urywane brzmienia często przypominały fletnię Pana. Brawo Maestro Łukaszu, brawo!

A po przerwie zabrzmiała V Symfonia Krzysztofa Pendereckiego, zwana Koreańską. Utwór, skończony w 1993 roku mnie wydał się pomostem między muzyką współczesną a klasyczną symfoniką. Dlatego, że pomysły na motywy muzyczne, zastosowane w Piątej były proste, tradycyjne, urzekały klasycznym pięknem, natomiast oprawa, instrumentacja były już w pełni współczesne.

Pierwszy raz słuchałem symfonii Mistrza Krzysztofa w sali filharmonii, więc choćby dlatego nigdy jej nie zapomnę.
Była po prostu wspaniała!

Ciekawostką było wprowadzenie dwóch par trębaczy pod schody przy scenie, ich gra dała nowy, niezwykły efekt stereofonii i szerokości sceny muzycznej. Maestro Michał Klauza, dyrygujący tego wieczoru dał dobry pokaz prowadzenia wiernego partyturze, interesującego, wyróżniającego się.

Koncert, przy którym wiele pozornie zwykłych nut będzie niezapomniane.

Czytaj także

koncerty w Łodzi
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

Pokaz kostiumów kąpielowych

Shakira w Łodzi

I łódzki Marsz Równości
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto