We wtorek, 28 czerwca, właściciel jednego ze zgierskich kantorów odebrał telefon. Podczas rozmowy nieznany mu mężczyzna zapytał o możliwość wymiany 50 tys. euro. Po chwili zadzwoniła kolejna osoba, tym razem podająca się za funkcjonariusza CBŚ.
Rozmówca podający się za policjanta wyjaśnił, że w niedługim czasie w kantorze pokrzywdzonego będzie miał miejsce napad rabunkowy. Nakazał mężczyźnie zamknąć kantor i spakować pieniądze do reklamówki. Gotówkę miał przekazać policjantowi, który pojawi się w jego kantorze i zabezpieczy pieniądze jako materiał dowodowy. Początkowo biznesmen uwierzył w słowa mężczyzny i postępował zgodnie z jego wytycznymi. Właściciel kantoru postanowił jednak jeszcze raz potwierdzić akcję CBŚ na policji.
Dzięki działaniom funkcjonariuszy ze Zgierza i Łodzi oszust został zatrzymany. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Warszawy. Podczas przeszukania, zabezpieczono przy nim etui z odznaką policyjną i druk przypominający swoim wyglądem legitymację policyjną. Oba przedmioty są sfałszowane. 28-latek był już wcześniej karany za rozbój. Działał w warunkach recydywy. Prokurator skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Grozi mu kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 10.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
