Czy nad łódzkim żużlem zbierają się czarne chmury? Tak twierdzi grupa kilku łodzian, którzy jako Komitet Obywatelski Przyjaciół Żużla w Łodzi wystosowała pismo do Hanny Zdanowskiej. Swoje obawy wiążą oni z możliwością odejścia z klubu Witolda Skrzydlewskiego. Wieloletni sponsor i aktualny prezes Orła pod koniec czerwca odszedł z rady nadzorczej Widzewa.
Wycofał się także ze sponsorowania koszykarek tego klubu. Do mediów wyciekł także list, w którym Skrzydlewski zarzuca władzom miasta faworyzowanie największych klubów piłkarskich kosztem drużyny żużlowej. W czerwcu część kibiców Orła oskarżała go o celowe odpuszczenie przez drużynę jednego z meczów ligowych. Właśnie to ostatnie wydarzenie niezwykle zdenerwowało Skrzydlewskiego, który miał zagrozić odejściem z klubu.
Rusza przetarg na budowę nowego stadionu Orła [wizualizacje]
- Do tej pory gwarancją istnienia zespołu i podnoszenia jego poziomu była rodzina Skrzydlewskich. Teraz, gdy może jej zabraknąć w gronie sponsorów kłubu, nie ma nikogo, kto zapewni utrzymanie drużyny ligowej. Zamierzamy zrobić wszystko, aby przekonać Witolda Skrzydlewskiego do zmiany decyzji, ale już wiemy, że będzie to niezwykle trudne zadanie - czytamy w liście.
Sygnatariusze pisma zachęcają władze Łodzi do zaangażowania się w pomoc w utrzymaniu żużla w naszym mieście. - To pismo jest pierwszym naszym krokiem i sygnałem, że jest olbrzymia grupa ludzi, która nie dopuści do upadku żużla w Łodzi i będziemy o to walczyć wszystkimi możliwymi sposobami - napisano w konkluzji listu.
List podpisali: dr Włodzimierz Jachman - lekarz weterynarii, Zofia Suska - dziennikarka, podróżniczka, Sławomir Kowalewski - artysta (Trubadur), Marek Pięta - prezes Polskiego Związku Piłkarzy, Mirosław Sobieraj - szef firmy Jamir, dr Mieczysław Pilarczyk - lekarz medycyny, Tadeusz Kowalczyk - działacz Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?