Będzie tunel, centrum przesiadkowe i wymiana torów - nowe oblicze trasy W-Z

Budowa dworca Łódź Fabryczna miała być opóźniona o pół roku. Już nie jest

Największa metamorfoza czeka al. Piłsudskiego/Mickiewicza pomiędzy ulicami Kilińskiego i Wólczańską. Na tym odcinku ruch samochodów zostanie wprowadzony pod ziemię, przy czym na większości trasy nie będzie to klasyczny tunel, ale rodzaj częściowo zadaszonego zagłębienia (tak jak przy skrzyżowaniu Mickiewicza i Żeromskiego).

Na powierzchni jezdnie zostaną zwężone, a na miejsce dzisiejszych przejść podziemnych powstaną klasyczne przejścia dla pieszych. Użytkownicy komunikacji miejskiej dotrą nimi do zadaszonej stacji przesiadkowej, która zostanie usytuowana w miejscu przystanku Mickiewicza/Kościuszki.

Inwestycję uzupełnią przebudowa "skrzyżowania marszałków" oraz przedłużenie linii tramwajowej z Augustowa na Olechów. Wciąż sporna jest kwestia wylotu tunelu w pobliżu ul. Kilińskiego. Władze miasta skłaniają się ku rozwiązaniu, by samochody wyjeżdżały na powierzchnię nie przed, jak pierwotnie planowano, a za skrzyżowaniem. Dzięki temu nie będą tworzyły się gigantyczne korki, jednak podniesie to koszty inwestycji o co najmniej 40 milionów złotych.

Całkowity koszt wszystkich robót szacuje się na 630 milionów złotych. Początek prac zaplanowano na wrzesień bieżącego roku, a koniec na czerwiec 2015 r. O opinię w sprawie projektu zapytaliśmy Huberta Barańskiego z Fundacji Fenomen.

- Na plus należy ocenić pomysł stacji przesiadkowej, która na pewno "ucywilizuje" ruch pieszych w tym miejscu, wymianę torowisk, a także likwidację przejść dla pieszych. Jednak plusy nie mogą przesłonić minusów. Najwięcej złego tkance miejskiej wyrządzi niestety tunel. Będzie to zwyczajny ściek komunikacyjny, gdyż główna droga przez miasto prowadzić będzie przez samo centrum. Na Zachodzie Europy odchodzi się od takich rozwiązań. A przecież wystarczyłoby zwęzić ulicę z czterech pasów do trzech, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć np. na remonty innych ulic w mieście czy zakup nowych tramwajów.

Zobaczcie wizualizacje

Nieporozumieniem według naszego rozmówcy jest również przedłużenie linii tramwajowej na Olechów - Pojazdy szynowe to rozwiązanie najlepsze w centrum miasta, do obsługi komunikacyjnej dalekich osiedli w zupełności wystarczyłyby autobusy. Konsultacje społeczne w tej sprawie to pokaz nieudolności. Mieszkańców Olechowa straszono rzekomym hałasem pojazdów szynowych, a skutek jest taki, że niektóre przystanki będą położone kilkaset metrów od zabudowań, w szczerym polu.

Reasumując, miasto wyda olbrzymią sumę pieniędzy na projekt, który narobi więcej szkody niż pożytku. Te pieniądze można byłoby wydać mądrzej. Liczymy, że uda się coś jeszcze zmienić w tym projekcie - kończy Hubert Barański.

Zobacz materiały o wydarzeniach w Łodzi
NOC MUZEÓW W ŁODZI	JUWENALIA ŁÓDZKIE	ŁÓDŹ CZTERECH KULTUR	TEST PRAWO JAZDY B