Wielkie premiery filmów wracają do Łodzi

W tegorocznej edycji Łódzki Fundusz Filmowy ma zamiar wspierać obrazy fabularne, dokumentalne czy animowane kręcone w Łodzi. Cała pula przeznaczona dla beneficjentów wynosi 600 tys zł.

Warunkiem otrzymania dotacji jest między innymi dysponowanie odpowiednim potencjałem technicznym i współpraca z osobami zajmującymi się realizacją filmów. - Interesuje nas przede wszystkim dotychczasowy dorobek twórcy i jego baza techniczna - mówi Krzysztof Kowalewicz z Wydziału Kultury UMŁ. - Nie możemy sobie pozwolić na sytuację, by składający wniosek nie posiadał odpowiedniej jakości i ilości sprzętu - dodaje.

Jak się dowiadujemy, by otrzymać dotacje, trzeba mieć także własne środki finansowe w wysokości minimum 50 procent kosztów projektu. Miasto może zrekompensować jedynie koszty zdjęć odbywających się na terenie Łodzi.

Filmy zrealizowane przy pomocy funduszu powinny również, zdaniem urzędników, posiadać wysokie walory artystyczne. - Preferujemy kino artystyczne - mówi Kowalewicz. - Nie wykluczamy jednak komercyjnych produkcji z doborową obsadą. Czekamy na propozycje. Z tego, co wiemy, kręceniem filmu w Łodzi zainteresował się na przykład Jerzy Stuhr - dopowiada.

W poprzednich edycjach dofinansowania otrzymały między innymi filmy: Agnieszki Holland, Jacka Bławuta, Andrzeja Czuldy, Balbiny Bruszewskiej czy Uri Barbasha.

Wnioski o dotację należy składać do sekretariatu Wydziału Kultury UMŁ przy ul. Piotrkowskiej 102 do dnia 7 marca 2011 roku.

Artykuł ten bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"

Czytaj także:
- 25 lat Muzeum Kinematografii w Łodzi
-Casting do programu "Must be the music. Tylko muzyka" przyciągnął do Łodzi tłumy [wideo]

GŁOSUJ NA 7 NADZIEI ŁODZI

Zobacz też na MM Łódź