W 2010 r. poniosła stratę w wysokości 801 tys. zł. Mimo to wiceprezydent Marek Cieślak głosował za udzieleniem absolutorium prezesowi Żydowiczowi, a Łódź planowała spółkę dofinansować. Do końca września 2011 roku strata spółki wyniosła już 507 tys. zł.
Radni zdecydowali, że spółka ma zostać rozwiązana. Łódź wniosła do niej 5,9 mln zł, co stanowi 49,58 proc. udziałów. Resztę mają fundacje Tumult (Marka Żydowicza) i Sztuki Świata (Davida Lyncha). Radnego Macieja Rakowskiego interesowało na sesji, kto wycenił na 4 mln zł wartość wkładu fundacji Tumult - prawo do używania znaku festiwalu Camerimage. Nikt w urzędzie nie potrafił jednak na to odpowiedzieć.
Spółka Camerimage Łódź Center poinformowała magistrat, że 27 grudnia odbędzie się zgromadzenie wspólników po to, by miasto wskazało nowego swojego przedstawiciela do rady nadzorczej. Urząd zakłada, że procedura likwidacji spółki potrwa co najmniej pół roku, a koszty likwidacji wyniosą kilkanaście tysięcy złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?