- Pierwsze zatrzymanie 18-latki było związane z kradzieżą obrączki. Kobieta dała się namówić na wywróżenie przyszłości. Do tego, aby wróżba się udała "wróżbitce" potrzebna była złota obrączka pokrzywdzonej. Tak samo szybko, jak obrączka pojawiła się w ręku wróżącej, tak samo szybko zniknęła - informuje policja.
Pokrzywdzona zgłosiła kradzież strażnikowi miejskiemu, Skradziona obrączka znalazła się dopiero, gdy podczas przeszukania poproszono 18-latkę o pokazanie tego, co ma w ustach. Jak się okazało, tam schowała ukradzioną obrączkę. Zatrzymana kobieta usłyszała zarzuty kradzieży. Kiedy zostały wykonane wszystkie czynności z podejrzaną i nie było już koniecznym jej zatrzymywanie, kobieta została zwolniona.
Jednak 18-latka długo nie byla na wolności. Godzinę po tym, jak została zwolniona, w tej samej dzielnicy, w tym samym rejonie, policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju. Jako sprawczynię rozboju pokrzywdzona wskazała kobietę, która w zamian za pieniądze, chciała jej powróżyć.
Ta sama kobieta usłyszała kolejny już zarzut. Tym razem rozbój - przestępstwo zagrożone znacznie wyższą, bo nawet 12 letnią karą pozbawienia wolności, to zarzut jaki usłyszała podejrzana.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?