Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zima w Łodzi: Zaspy utrudniają parkowanie

Sława Szokalewicz
Sława Szokalewicz
Odkąd spadł śnieg kierowcy mają problemy z parkowaniem, a przechodnie skarżą się na nieodśnieżone przystanki i chodniki.

Chodzenie po nieodśnieżonym chodniku wymaga dobrej sprawności fizycznej. Dla osób starszych i niepełnosprawnych wyjście na ulice Łodzi jest teraz prawdziwym wyzwaniem. Problem stanowią również zaspy pozostałe po odśnieżaniu jezdni.

- Już kolejny dzień mam problem z zaparkowaniem auta przy Radwańskiej - skarży się Michał Wojda, kierowca. - Wszędzie jest pełno śniegu. Przecież władze miasta chyba też poruszają się samochodami i widzą co się dzieje. - zastanawia się.

Od 23. listopada trwa AKCJA ZIMA zorganizowana przez łódzki Zarząd Dróg i Transportu. Pracownicy ZDiT przez całą dobę monitorują prognozy pogody i zobowiązani są natychmiast reagować na pogorszenie warunków panujących na drogach, czyli wysyłać sprzęt, który usunie śnieg. Niestety nie jest to tak piękne jakby się wydawało.

Łódzkie drogi są podzielone na kategorie i w pierwszej kolejności odśnieżane są główne ciągi komunikacyjne. Dopiero na ostatnim miejscu znajdują się chodniki - Po Łodzi najlepiej poruszać się teraz helikopterem - śmieje się Tadeusz Jach, taksówkarz. - Najgorzej jest kiedy muszę zaczekać na klienta, a nie mogę normalnie zaparkować. Włączam wtedy światła awaryjne i blokuję pas ruchu, bo inaczej się nie da, a za mną tworzy się korek - opowiada.

Podobną sytuację można było zaobserwować dzisiaj przy Żwirki, gdzie samochód dostawczy zablokował torowisko. Nie było gdzie zaparkować, ponieważ wzdłuż ulicy ciągną się zaspy.

- Musimy dbać o budżet miasta - mówi Aleksandra Kaczorowska, ZDiT. Jak tłumaczy, wywóz śniegu jest drogi, bo za usunięcie metra sześciennego trzeba zapłacić 40 złotych. - Teraz, kiedy główne drogi są odśnieżone, skupiliśmy się na usuwaniu śniegu ze stref płatnego parkowania - dodaje Kaczorowska.

Przy głównych drogach, chodniki są odśnieżane przez ZDiT. Drogowcy przypominają, że te, które przylegają do posesji powinny być odśnieżane przez właścicieli tych nieruchomości.

Do tej pory z miasta wywieziono ponad 10 tysięcy metrów sześciennych śniegu, co kosztowało nas ponad 400 tys. zł.

Artykuł ten bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto".

Czytaj także:
- Zima w Łodzi 2010 [serwis specjalny]- Ciepła czapka, modna i wygodna

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto