Za kulisami meczu ŁKS - Legia Warszawa

Wyjątkowe przygotowania

W specyficzny sposób przygotowywali się do meczu z ŁKS czterej młodzi piłkarze Legii. Po zwycięstwie w Moskwie Ariel Borysiuk, Artur Jędrzejczyk, Michał Kucharczyk i Maciej Rybus zafundowali sobie wieczór w luksusowej warszawskiej agencji towarzyskiej, gdzie za godzinny relaks trzeba zapłacić 350 zł, a za upojną noc nawet kilka tysięcy zł. Na biednych jednak nie trafiło. Za awans do fazy grupowej LE każdy z żądnych erotycznych wrażeń młodzieńców zarobił po 100 tys. zł.
Szeptano, że młodzi gracze zostaną odsunięci od składu. Do niczego takiego nie doszło. A oni, jak na ludzi po burzliwych przejściach, spisywali się przyzwoicie.

Dwa łyki statystyki

Po raz ostatni ŁKS wygrał z Legią 19 sierpnia 2006 roku. Na stadionie przy al. Unii w obecności 8 tysięcy widzów pokonał warszawian 2:1 po golach Ensara Arifovicia i Rafała Niżnika. Dla rywali bramkę strzelił... Tomasz Hajto i był to gol samobójczy.
Ostatnie ligowe boje obu drużyn miały miejsce w sezonie 2008/2009. W Łodzi padł bezbramkowy remis, w stolicy górą była Legia, zwyciężając 1:0, po samobójczym uderzeniu Roberta Sieranta.
Oba kluby stoczyły 127 pojedynków. ŁKS wygrał 39 spotkań, Legia - 59, 29 razy padł remis, bramki 143-223. Łodzianie zdecydowanie lepiej spisywali się w roli gospodarza - zwyciężyli 29 razy, Legia o 9 mniej, 15 razy padł rezultat nierozstrzygnięty, bramki 84-77.

Będą nowi!

Pytany o nowych piłkarzy Tomasz Wieszczycki mówi: - Jeszcze trochę cierpliwości. Walczymy, jesteśmy blisko. Powinniśmy dziś dogadać się z nowymi graczami.
Czy nowymi zawodnikami zostaną dwaj eksełkaesiacy - Robert Szczot i Paweł Golański? A może ktoś zupełnie inny, kogo przywiezie obecny na trybunach w Bełchatowie, zajmujący się futbolową menedżerką legendarny piłkarz Andrzej Szarmach?

W Łodzi już w 9. kolejce?

Modernizacja stadionu przy al. Unii kosztować ma miasto Łódź około 2 milionów złotych. ŁKS prawdopodobnie zagra wreszcie u siebie na początku października mecz dziewiątej kolejki z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Sparingowy test z Polonią

Kilkunastodniowa przerwa na dwa mecze reprezentacji Polski nie oznacza, że ligowi piłkarze mają wolne.
Drużyna ŁKS w weekend zagra sparingowe spotkanie z Polonią Warszawa. Uwaga, uwaga: mecz odbędzie się na stadionie przy al. Unii!

Robimy, co możemy
Dariusz Bratkowski: - Niestety, przegraliśmy mecz, choć po dobrej grze. Będziemy się zastanawiać, kto zostanie w Krakowie pierwszym bramkarzem. Tak krawiec kraje, jak mu materiału staje. Jesteśmy w takim, a nie innym składzie. I robimy wszystko, co jesteśmy w stanie zrobić. Nie spodziewam się nowych piłkarzy na treningu.
Maciej Skorża (trener Legii): - Zdobyliśmy trzy punkty po trudnym meczu. ŁKS gra coraz lepiej i to potwierdził. Pierwszy raz wygrałem mecz w Bełchatowie. Zdobyliśmy bramki po sytuacjach niekoniecznie stuprocentowych, mieliśmy lepsze okazje. Cóż, taka jest piłka. Widzę coraz większy potencjał Koseckiego i wierzę, że będzie mi dawał powody, żeby go częściej wpuszczać na boisko.